wtorek, 8 grudnia 2015

Kolejnego farbowania nadszedł czas

Włosomaniaczka i tak szaleje z kolorami? Brzmi dziwnie, ale to prawda :D
Przyznam, że doprowadziłam włosy do takiego stanu, że farbowanie nie wyrządza im praktycznie żadnych szkód.

Na jaki kolor tym razem postawiłam? Jest to połączenie ognistej czerwieni o odcieniu 666 z brązem o fioletowej poświacie. Efekt?


W rzeczywistości są ciemniejsze, ale lampa zrobiła swoje.

Swoje włosy oddałam ponownie w ręce mojej zaufanej fryzjerki, która wyswobodziła mnie od puchu keratynowym prostowaniem. Farba nie zawierała amoniaku, więc nie odnotowałam żadnych negatywnych efektów na kondycji włosów.

Są one nadal śliskie i przyjemne w dotyku!

Czy szkoda mi ombre? Momentami, szczególnie po tym, jak keratyna jeszcze bardziej rozjaśniła moje włosy.
Mimo wszystko wiele osób popiera moje zdanie i często słyszę, że w tym kolorze jest mi o wiele lepiej :)

Po ostatnich eksperymentach przyznam, że jednak czasem nie trzeba aż tak bardzo bać się farb. U mnie nie pojawiło się żadne wzmożone wypadanie, albo wysuszenie. Jestem wręcz jeszcze bardziej zadowolona ze swoich włosów, ponieważ mają ładny i pasujący do mnie kolor :D.


Farbujecie, czy jednak boicie się zmiany koloru?

13 komentarzy:

  1. kolor dla mnie super :) sama bym chętnie spróbowała coś w ten deseń, ale póki co wolę rozjaśniacza nie używać, a u mnie bez się nie obejdzie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie końce są o oczywiście jaśniejsze, bo zakrycie ombre farbą zrobiło swoje.
      Mimo wszystko ostatnio się przekonałam, że umiejętne użycie rozjaśniacza nie robi wielkich szkód :D

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tak, też mnie to w sumie rozbawiło :D
      Numer adekwatny do ognistej czerwieni!

      Usuń
  3. Fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor piękny i włosy super się błyszczą!
    Ja też lubię eksperymenty z kolorem (aż za bardzo :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, widzę, że odważna zmiana koloru, bardzo mi się podoba ten efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczny ten kolor!:D sama bym taki chciała ale jakoś nie mogę się na to odważyć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A czy mogłabyś zdradzić gdzie chodzisz do fryzjera ?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)