niedziela, 26 października 2014

Profesjonalny żel do loków Dual Stylers- Bouncy& Tender od L'oreal


Co oferuje nam producent:
Bouncy&Tender został stworzony by zapewnić idealny skręt loków przy zachowaniu ich miękkości. Kontur włosa jest podkreślony a włosy są miękkie i przyjemne w dotyku. Idealny do loków, które wymagają nawilżenia i „podkręcenia”. Włosy są miękkie, błyszczące i nie puszą się. 

Skład:
Aqua, Aminopropyl Triethoxysilane, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, VP/VA Copolymer, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Amodimethicone, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Polyquaternium-4, Cetyl Esters, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Poluquaternium-37, Propylene Glycol Dicaprylate, Trideceth- 6, Behentrimonium Chloride, Chlorhexidine Digluconate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PPG-1 Trideceth- 6, Cetremonim Chloride, Linalool, Limonene, Benzyl Salicylate, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Citral, Alpha- Isomethyl Inone, Hydroxycitronellal, Geraniol, Cl 15985, Citric Acid, Parfum.

Opakowanie:
Odkręcana tubka ze specjalnie wyznaczonym miejscem na środku do naciskania. Zaznaczone jest po to, abyśmy bez problemu wydobyły z niego odpowiednią ilość żelu i kremu.
Sam dozownik również bardzo przyciąga oko, ponieważ wydobywa się z niego dwufazowa porcja produktu.


Konsystencja i zapach:
Po wyciśnięciu odpowiedniej porcji produktu na naszą rękę wypływa połączenie żelu wraz z kremem. Całość pachnie bardzo przyjemnie. Czuję tutaj prawdziwe perfumy.

Moja opinia:

To mój drugi żel do stylizacji loków zaraz po Bielendzie.
Bardzo spodobał mi się pomysł na opakowanie, ponieważ jest wygodne i bez problemu możemy dozować sobie  odpowiedniąilość żelu.

Sam w sobie jest nieco mocniejszy od niebieskiej wersji Bielendy. Na początku skleja moje loki, ale po wyschnięciu i odgnieceniu ten efekt szybko mija.
Miałam jednak wrażenie, że pierwszego dnia zamiast zmiękczać moje falowańce jak  obiecuje producent to sprawia, że są niestety lekko szorstkie.
Pomimo obecności alkoholu w składzie nie zauważyłam większych efektów ubocznych, chociaż wolałabym, żeby na mojej głowie nie pojawiało się żadne, nawet chwilowe przesuszenie.

Dobrze utrwala i nie strączkuje długości.
Używam go już regularnie od miesiąca i nie zauważyłam, żeby moje końce w jakiś sposób na tym ucierpiały.

Mimo wszystko nie sądzę, że zdecyduję się na jego kupno ponownie. Moim zdaniem nie wyróżnia się niczym szczególnym spośród tańszych żeli drogeryjnych.

Dziękuję firmie

http://www.hairstore.pl
...za możliwość testowania produktu.
Fakt iż otrzymałam go za darmo nie miał najmniejszego wpływu na treść mojej recenzji.

Jakie są Wasze ulubione żele do stylizacji loków?

15 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł na tę dwufazowość. Pewnie do najtańszych nie należy, więc ja raczej na niego się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miała, szkoda że się nie sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat za czymś takim podkreślającym się rozglądam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że tak nie za dobrze się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy ani proste nie są, ani kręcone, ale szkoda, że nie dał sobie rady za taką cenę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dać rady to akurat dał, ale niestety nie obyło się bez lekkiego efektu szorstkości...

      Usuń
  6. O matko, taki , jak dla mnie, wymyślny produkt to chyba tylko na jakieś specjalne okazje :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi zależy szczególnie na maksymalnym wygładzeniu włosów, więc to produkt nie dla mnie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezly ten dozownik :) U mnie chyba jednak najlepiej sprawdza sie zel lniany ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe jak by się sprawdził na lokach 'papilotowych', akurat jestem posiadaczką prostych włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Michasiu, kupiłam dziś ten żel u fryzjera, bo włosy zostały na nim ugniecione i efekt jest super. Ale ratunku! Gdzie jest ten przycisk na tubie do wydobycia kremu? Mi wylatuje tylko sam żel...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)