Nie wiem jak Wy, ale kiedy widzę za oknem Słońce jestem całkiem inną osobą...
Co więc zawierało w sobie pudełko?:
Skarpetki pielęgnujące stopy od Spa Exclusive zaciekawiły mnie po otwarciu swoim mentolowym zapachem.
Nakładają się całkiem dobrze i przyjemnie zmiękczają skórę stóp. Po ich zdjęciu możemy cieszyć się gładką i miękką skórą, ale niestety przez krótki czas.
Zawiodłam się pod względem krótkotrwałego efektu jaki dają.
Nakładają się całkiem dobrze i przyjemnie zmiękczają skórę stóp. Po ich zdjęciu możemy cieszyć się gładką i miękką skórą, ale niestety przez krótki czas.
Zawiodłam się pod względem krótkotrwałego efektu jaki dają.
Każdy olej jest w moim wypadku mile widziany. Delawell proponuje użyteczną pipetę, więc nadaje się zarówno jako dodatek do maseczek jak i dwukroplowy zabezpieczacz końcówek :)
Na pewno również wyląduje na długości, jak tylko pożegnam panujący ostatnio BHD, który przekłamuje działanie różnych kosmetyków...
Na pewno również wyląduje na długości, jak tylko pożegnam panujący ostatnio BHD, który przekłamuje działanie różnych kosmetyków...
Glinek nigdy nie za wiele. Pierwszy raz mam do czynienia z białą. Ta od mokosh okazała się bardzo przyjemna. Ogranicza błyszczenie i nie powoduje efektu ,,ziemistej twarzy'' po jej zastosowaniu.
Box jest całkiem przemyślany, ponieważ olejek z awokado jest odpowiednim uzupełnieniem glinki.
Box jest całkiem przemyślany, ponieważ olejek z awokado jest odpowiednim uzupełnieniem glinki.
Czarnej kredki używam praktycznie codziennie, więc każda nowa jest mile widziana. Od kiedy dostałam w ShinyBoxie produkt z etre belle zainteresowałam się tą firmą.
Kredka nie rozmazuje się i dobrze rozprowadza na powiece. Zdecydowanie przypadła mi do gustu.
Kredka nie rozmazuje się i dobrze rozprowadza na powiece. Zdecydowanie przypadła mi do gustu.
Jedyny produkt, którego jeszcze nie zdążyłam przetestować. Żel do stylizacji od Goldwell czeka grzecznie w kolejce, aż poprawi się pogoda i będę mogła poeksperymentować ze skrętem. Póki co nawet się za to nie zabieram, bo tylko bym się rozczarowała ;)
Ostatni PEŁNOWYMIAROWY produkt z Dove ;)
Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi tego za złe, jak się nie rozpiszę o mydle... Moja skóra dłoni przynajmniej się ucieszy, bo lubi się z mydłami tej firmy.
To by było na tyle z marcowego boxa.
Najbardziej przypadła mi do gustu glinka wraz z olejkiem, a najmniej... mydło, chociaż lekko też zawiodłam się na skarpetkach.
Co sądzicie o marcowym pudełku? Jak dla mnie jest całkiem niezłe ;)
Na koniec najnowsza gazetka z Rossmana obowiązująca od dzisiaj:
Mam nadzieję, że nie będziecie miały mi tego za złe, jak się nie rozpiszę o mydle... Moja skóra dłoni przynajmniej się ucieszy, bo lubi się z mydłami tej firmy.
To by było na tyle z marcowego boxa.
Najbardziej przypadła mi do gustu glinka wraz z olejkiem, a najmniej... mydło, chociaż lekko też zawiodłam się na skarpetkach.
Co sądzicie o marcowym pudełku? Jak dla mnie jest całkiem niezłe ;)
Na koniec najnowsza gazetka z Rossmana obowiązująca od dzisiaj:
Szkoda, ze to cudo na stopy daje krótkotrwały efekt.. Szukam czegoś dobrego do pielęgnacji moich stóp, które są strasznie problematyczne i nie moge nic znaleźć.
OdpowiedzUsuńNiestety nic Ci nie mogę poradzić, ponieważ dla moich nóg zazwyczaj wystarczy krem do rąk ;)
UsuńZawartość ciekawa. Szkoda, że skarpetki okazały się kiepskie, ale glinkę z chęcią bym sobie wypróbowała. ;)
OdpowiedzUsuńto mydło nie wiem po co :P
OdpowiedzUsuńGlinkę Mokosh mam i bardo lubię :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne, ale brakuje mi czegoś wow.
OdpowiedzUsuńDla mnie również, chociaż pudełko jest w porządku :)
UsuńO tę glinkę z przyjemnością bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńZ tych produktów znam tylko mydło :-D
OdpowiedzUsuńJedynie ta glinka mnie zaciekawiła;)
OdpowiedzUsuńAjc, a dlaczego u Ciebie BHD Kochana ;)?
OdpowiedzUsuńNo wlasnie nie mam zielonego pojecia.
UsuńNawet oczyszczanie nic nie dalo. Dawka protein- nic.
Moze pogoda?