czwartek, 28 maja 2015

Zapachowo, czyli świeca PartyLite

Dawno nie pojawił się tutaj jakiś zapachowy post, prawda?
W chwili wolnego czasu w takim razie nadrabiam zaległości i przedstawiam świecę od PartyLite.


Takie oto cudo otrzymałam na wiosennym spotkaniu bloggerek.
Jako, że jestem wielką fanką wszelakich wosków i świec od razu zabrałam się za jej testy, chociaż ciężkim sercem, bo ta prezentuje się bardzo ładnie.

Jej zapach bardzo przypadł mi do gustu. Jest słodki, ale nie cukierkowy i duszący.
Myślę, że świeca przypadnie do gustu osobom, które nie przepadają za silnymi zapachami.
W tym wypadku mamy do czynienia z delikatną i otulającą wonią, która dopiero po jakimś czasie zaczyna wypełniać pokój.

W wosku zatopione są 3 knoty, więc nie musimy się obawiać o to, że brzegi świecy zostaną niewypalone.

Otrzymana przeze mnie świeca jest dość duża, więc będzie mi zapewne służyła spory czas.

Nie dość, że ładnie pachnie, to jeszcze i dobrze się prezentuje. W sam raz na romantyczne wieczory! :)

Już w następnym poście denko. W sumie coś tam uzbierałam- jestem z siebie dumna!

Lubicie zapachy od PartyLite?

6 komentarzy:

  1. Też uwielbiam świece zapachowe, woski, olejki eteryczne :) niestety wypaliłam już prawie wszystkie podgrzewacze, więc pora na zakupy :) nie miałam jeszcze świeczki z 3 knotami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to dobra idea, bo świeca wypala się w całości i nic się nie marnuje :D

      Usuń
  2. wygląda przepięknie! Ja uwielbiam świece!

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda bosko, ale czytalam, że trochę kosztuje :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znamy, ale pewnie byśmy polubili:)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)