Obmyślanie makijażu i fryzury to chyba najtrudniejszy punkt przygotowań. Ja sama jeszcze nie mogę się zdecydować, co będzie gościło na mojej głowie.
Mimo wszystko wiem jedno- moje włosy mają być związane...
Oczywiście, większość z Was powie- tak dba o włosy, a jak przyjdzie większa okazja to ,,chowa je'' pod upięciem.
Posiadanie dość długich (no chyba :D) włosów jest mimo wszystko uciążliwe na takich imprezach.
Normalną rzeczą jest fakt, że podczas tańca jest gorąco, a rozpuszczone włosy lepią się do ciała...
Zamierzam mieć gorsetową sukienkę, a co za tym idzie- odkryte plecy, do których bezlitośnie przylegać będą rozmierzwione pasma.
Chciałabym się podzielić z Wami kilkoma filmikami fryzurowymi, które są dla mnie prawdziwą inspiracją, a panie je wykonujące, można powiedzieć, że mają prawdziwy talent!
To tylko kilka prawdziwych dzieł sztuki. Jeśli szukacie ciekawych fryzur i jeszcze nie trafiłyście na kanały tych pań: womenbeauty1 i ViriYueMoon to naprawdę polecam, abyście na nie zajrzały- prawdziwe artystki!
Mam nadzieję, że kreacje już wybrane :)
Macie już jakieś ciekawe pomysły na studniówkową fryzurę?
Macie już jakieś ciekawe pomysły na studniówkową fryzurę?
Och, och, ja wspominam swoją studniówkę bardzo dobrze ;) Włosy miałam upięte i czułam się dobrze :)
OdpowiedzUsuńpiękne fryzury, życzę Ci wybrania idealnej:))
OdpowiedzUsuńja akurat nie przepadam za takimi zawijasami i na swojej studniówce miałam po prostu maksymalnie wyprostowane włosy ;) coś jak Rachel z Przyjaciół ;) ale nr 1 wygląda bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe te upięcia, życzę wybrania idealnej fryzury. Ja akurat na studniówkę miałam rozpuszczone włosy, ale nie było się czym chwalić.
OdpowiedzUsuńprzedostatnia cudo! :)
OdpowiedzUsuńjeeezusiczku! ale cudo!
OdpowiedzUsuńDruga i ostatnia stylizacja podoba mi się najbardziej :))
OdpowiedzUsuńŻadna z fryzur mi się nie spodobała. :P Wolę rozpuszczone, lub lekko upięte włosy.
OdpowiedzUsuńJa już niestety po studniówce :( A Ty kiedy masz? :)
1 luty :)
UsuńA jeszcze sukienka nie jest gotowa...
Najbardziej podoba mi się druga fryzurka - szał!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie chcę rozpuszczone z lekkimi falami :D
OdpowiedzUsuńJa na swojej studniówce miałam rozpuszczone włosy :)
OdpowiedzUsuńdla mnie te fryzury są zbyt wymyślne. Uwielbiam minimalizm, więc raczej wybrałabym delikatnego, romantycznego koka. :-)
OdpowiedzUsuńGusta i guściki :)
UsuńW sumie... każde upięcie ma w sobie to coś! Ważne, aby jego posiadaczka dobrze się w nim czuła :D
Piękne te fryzury pokazałaś na prawdę dzieła sztuki. Fryzura numer dwa totalnie podbiła moje serce, ma w sobie coś bardzo dostojnego. Oł z Twoich włosów będzie się dało zrobić takie cuda, wiesz o tym? :) Mam nadzieję, że wrzucisz swoją fryzurkę kiedyś :)
OdpowiedzUsuńJoko... tylko kto mi ją zrobi?
UsuńNiby ma mi zrobić coś ładnego moja ciocia, ale dla tego, kto nie ma takiego talentu (bo inaczej nie mogę nazwać tego robienia fryzur), stworzenie nawet czegoś prostego jest nie lada wyczynem.
Ja jestem kompletną lewą łapą co do wykonywania upięć, więc coś czuję, że będzie ciężko.
Mimo wszystko, jeśli jednak się uda coś zrobić, to pokażę to na blogu :D
Ja studniówkę mam już za sobą ale fryzurki super ;)
OdpowiedzUsuńOj chętnie wróciłabym się do czasów liceum ;-)
OdpowiedzUsuńja na studniówce miałam rozpuszczone
Moja fryzura na studniówce to była kompletna klapa, fryzjerka mi odwołała 30 min przed wizytę, na gwałt szukałam jakiejkolwiek i poszłam do takiej, której nie znałam i miałam fryzurę jak stara- maleńka. M.in. dlatego ścięłam swoje bardzo długie włosy kilka lat temu.
OdpowiedzUsuńJaka szkoda...
UsuńObawiam się fryzjerek. Stawiam na swoją rodzinę, bo wiem, że nie zaskoczy mnie podobną sytuacją jak u Ciebie...
Ładne te upięcia, zwłaszcza podoba mi się ten warkoczowy kwiat:-)
OdpowiedzUsuńSwoją studniówkę miałam 3 lata temu i miałam lekko podpięte loki.
Sama uwielbiam gorsetowe sukienki. ;] Pięknie prezentuje się róża z włosów.
OdpowiedzUsuńStudniówka już dawno za nami.. ale te filmiki są bardzo fajne, fryzury.. nono niebanalne wręcz:)
OdpowiedzUsuńStudniowkowa fryzura, bardzo odlegle czasy ;D Piekne inspiracje, rzeczywiscie nieczym dziela sztuki :)
OdpowiedzUsuńU mnie również odległe czasy :-)
UsuńTakie filmiki są świetnym źródłem inspiracji.
Nie mam pojęcia jak uczesać włosy na studniówkę. Na szczęście to już mój ostatni problem. Sukienka jest, buty są, makijaż zaklepany tylko te włosy... :)
OdpowiedzUsuńwszystkie upiecia sa swietne!:)
OdpowiedzUsuńWow, dzieła sztuki! Ja tam miałam rozpuszczone włosy na swojej studniówce... Ale to było trochę dawno temu :p
OdpowiedzUsuńPiękne upięcia ;*
OdpowiedzUsuńKiedy miałam swoją studniówkę, nie dbałam jeszcze o włosy. Ale nawet, gdybym miała iść na nią teraz, również zdecydowałabym się na koka. Jest o wiele wygodniej! Poza tym, nad związanymi włosami łatwiej zapanować, niż nad rozpuszczonymi i w połowie imprezy wygląda się równie dobrze, jak na początku.
OdpowiedzUsuńFryzury, które pokazujesz nie są do końca w moim stylu, za dużo kombinowania. Ja miałam ciekawego, ale w sumie skromnego koka - https://www.facebook.com/photo.php?fbid=411458735651678&set=a.212038975593656.52540.211685532295667&type=1&theater ;))
A mnie się podoba :)
UsuńW sumie podobne upięcie do tego, które chcę zrobić na swojej głowie, jedynie na czubku postawię na efekt push- up.
Swoją studniówkę miałam 4 lata temu, szmat czasu :P moja fryzura przypominała tą z drugiego filmiku, naprawdę fajnie się prezentowała i była bardzo wygodna :)
OdpowiedzUsuńDruga od konca przepiękna ale dość trudna do wykonania
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, sama nie wiem, która NAJ! Dziękuję.
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowionka