Minął kolejny miesiąc pielęgnacji. Głupio się przyznać, ale nadal nie opanowałam dobrego robienia zdjęć. Znowu nie widać przyrostu, więc możecie jedynie wierzyć na moje słowo i pomiary jakich dokonałam. Oczywiście do zdjęcia włosy znowu nie chciały się ułożyć i wyglądały jak wyglądają...
Znów jestem zadowolona z tego, ile mi urosły. Mierzyłam je i okazało się, że znowu AŻ 3 cm (wydaje się, że to niemożliwe, ale na zdjęciu z kwietnia chyba lekko przechyliłam głowę do tyłu, dlatego włosy wydają się dłuższe). Pasemko kontrolne ma 48 cm. Czuję jednak, że znowu trzeba będzie podciąć końcówki, ponieważ w tamtym miesiącu skrócone zostały zbyt mało.
Nadal czuję, że są za mało nawilżone, chociaż łatwo je obciążyć.
Co używałam w tym miesiącu:
- Skończyłam łykać tabletki Vitalsss skrzyp. Nie zauważyłam po tej kuracji żadnych efektów.
- Nadal masuję skalp masażerem.
- Kończę Jantar, który jest sprawcą wysypu baby hairs.
- Wmasowuję w skalp Green Phramancy. Myślę, że w połączeniu z Jantarem podtrzymuje mój duży przyrost.
- Peelingowałam skórę głowy cukrem- jeszcze o tym napiszę.
- Zalaminowałam raz włosy.
- Zrobiłam nieudaną maseczkę z miodem i żółtkiem.
Mało nowości, ale za to znalazłam chyba swój ulubiony szampon. Dodam, że jest on z serii Love2Mix, ale jeszcze o nim napiszę.
Jak już wspomniałam w maju odpoczywałam od suplementów. Od początku czerwca zaczęłam stosować drożdżowe tabletki Lewitan. Jestem ciekawa jak na mnie zadziałają.
Przez wakacje nie zamierzam farbować włosów. Słońce i tak nie pozwoli mi na długotrwały kolor, no i przede wszystkim nie chcę dodatkowo ich wysuszać. Powoli na mojej głowie robi się mini ombre.
Coś czuję, że czerwiec nie będzie miesiącem intensywnej pielęgnacji... rozpoczęcie kursów prawa jazdy bardzo się z tym ,,gryzie''...
Jak się miały Wasze włosy w maju?
taka super długość...:):)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem ciekawa tego szamponu ;) Kupię go pod koniec czerwca jak uzbieram trochę gotówki ;) Gratuluję dużego przyrostu ;) U mnie maksymalnie na przyśpieszaczach to 2 cm ;) I jeszcze są tak kapryśne, że jak jednego m-ca urosną 2, to następnego już 1 choćbym nie wiem co stosowała ;) Peelingu cukrem też w niedługim czasie chcę spróbować ;) Trzymam kciuki za kurs prawa jazdy ;) Ja już jeżdżę sobie od 5 lat ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włoski! :-) Zazdroszczę 3 cm *__* Marzenie! :-) Ja już nie mogę doczekać się jak będę je mierzyć w lipcu ;-) Zobaczymy ile mi urosły.
OdpowiedzUsuńA co do prawka to powodzenia! Ja zdałam w tamtym roku w listopadzie :-) Miałam szczęście bo i testy i praktyka za pierwszy razem. Ale ile stresu... Wrrr!
Pozdrawiam ^^
Piękne:) Zarówno stan włosów jak i kolor zachwycają.
OdpowiedzUsuńKońcówki, co je łatwo dociążyć? Mówisz w innym języku :)
OdpowiedzUsuńHehe, ja też ostatnio testuję szampon z tej firmy i spisuje się fajnie. Ciekawe, może to ten sam :D
Powodzenia na kursie!
włosy bardzo ładne :) używam z Love2Mix dwóch szamponów : z papryczką chili i z efektem laminowania i z obu jestem zadowolona. Wydaje mi się że ten z papryczką przedłuża świeżość włosów i są bardziej odbite u nasady, ale zaś ten drugi fajnie je wygładza i nabłyszcza.
OdpowiedzUsuń3cm? Magia... moge pomarzyć:)
OdpowiedzUsuńWłoski mają śliczny kolor więc farbować i tak nie musisz;)
Włosy wyglądają świetnie :)Zazdroszczę tych 3 cm, moje w maju były leniwe.
OdpowiedzUsuńO kurcze jakby tak moje rosły 3 cm *.*
OdpowiedzUsuńŚliczne są :-)
Super włosy, sama takie bym chciała. Też mam ochotę na coś z love2mix ale obiecalam sobie że nie kupuje nic póki nie wykończenie tego co mam
OdpowiedzUsuń3 cm. to bardzo dużo ;p Faktycznie na jednym tym zdjęciu wyglądasz jakbyś przechyliła do tyłu głowę. Bardzo ładnie się prezentują i są już dluuugie
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego przyrostu ogromnie! Piękny kolor i ślicznie wyglądają na tym 3 zdjęciu, jak są pofalowane :)
OdpowiedzUsuńOł zaczynasz kurs na prawko. Powodzenia życzę bo to potem jest nie lada stres, ale na pewno sobie poradzisz :) 3 cm to faktycznie fajny wynik :D
OdpowiedzUsuńW sumie to nic dziwnego, że po miesiącu nie widać przyrostu. Trzeba by robić zdjęcia w tych samych bluzkach.
OdpowiedzUsuńAlbo po prostu w końcu mieć statyw i ustawiać odpowiednio aparat ;).
UsuńMam nadzieję, że już za niedługo będę miała takowy.
boskie włosy ♥ ♥ ♥ uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńw maju jak w maju, ale czerwiec... :(
OdpowiedzUsuńMoje włosy w maju miały się bardzo źle. Mimo pielęgnacji odmawiały posłuszeństwa i stały się bardzo suche. Myślę, że to wina miejsca, w którym pracuję.
OdpowiedzUsuńGratuluję 3 cm :)
masz przepiękne włosy!
OdpowiedzUsuńzarówno ich długość jak i kolor bardzo mi się podobają :)
trzymam kciuki za prawo jazdy! mi niestety się nie udało .. 3 razy podchodziłam do egzaminu praktycznego i narazie dałam sobie spokój ..
włosy piekne i kolor też ! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) czekam na recenzję szamponu :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy i idealna długość jak dla mnie...
OdpowiedzUsuńPiekne włosy!
OdpowiedzUsuńMasz piękne włoski Na tym ostatnim zdjęciu z lokami wyglądają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńspróbuj jeść calcium pantothenicum :) ponoc po nim włosy szybciutko rosną :)
OdpowiedzUsuńJadłam i niestety u mnie nie zauważyłam szybkiego przyrostu ;)
UsuńMój przyrost standardowy to zaledwie ok. 1 cm na miesiąc. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńWow, sporo urosły :) Mądra myśl z tym nie farbowaniem na wakacje :)
OdpowiedzUsuńLove2Mix i ja bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńMnie także włosy zaczęły tak rosnąć, ale gdzie mi do Twoich :):)
wspaniałe masz te włosiska! ;))
OdpowiedzUsuńCudowny połysk i długość imponująca :)
Piękne ;) Z notki na notkę widać różnicę. :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) Zazdroszczę wysypu baby hair :)
OdpowiedzUsuńno musze przyznac masz cudowne włosy!
OdpowiedzUsuńTe Twoje włosy śnić mi się dziś będą! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ;)