Oto i nadszedł czas, kiedy podzielę się z Wami recenzją produktu, który tak ostatnio owiałam tajemnicą. Nie mogłyście się doczekać? W takim razie zapraszam!
Co oferuje nam producent:
Innowacyjny suplement diety zamknięty w małej tabletce młodości z największą dawką kolagenu z ryb morskich wzbogacony o elastynę i antyoksydanty.
Innowacyjny suplement diety zamknięty w małej tabletce młodości z największą dawką kolagenu z ryb morskich wzbogacony o elastynę i antyoksydanty.
Skład:
W 1 tabletce:
Kolagen z ryb morskich- 200mg
W 1 tabletce:
Kolagen z ryb morskich- 200mg
Witamina C- 20mg (25%)
Ekstrakt z pestek winogron- 10 mg
Witamina E- 3mg (25%)
Charakterystyka tabletki:
Tabletki nie są szczególnie duże, ale dla mnie połykanie ich czasami sprawiało problem. Są dość szorstkie i bywało, że zatrzymywały się w gardle (ugh, to uczucie...).
Lepiej ich nie wąchajmy przed połknięciem... Akwarium w ustach? No chyba lepiej nie :D
Charakterystyka tabletki:
Tabletki nie są szczególnie duże, ale dla mnie połykanie ich czasami sprawiało problem. Są dość szorstkie i bywało, że zatrzymywały się w gardle (ugh, to uczucie...).
Lepiej ich nie wąchajmy przed połknięciem... Akwarium w ustach? No chyba lepiej nie :D
Moja opinia:
Kiedy na spotkaniu bloggerek w moje ręce trafiły tabletki Pure Collagen od razu zabrałam się za ich testy. Przede mną było 200 sztuk, a więc 2 opakowania.
Łykałam je tak, jak zaleca producent, a więc 4 tabletki dziennie. Zazwyczaj zażywałam je po śniadaniu i kolacji.
Na początku nie zauważyłam nic szczególnego, ale pod koniec pierwszego opakowania odkryłam, że podczas codziennego szczotkowania na szczotce nie pozostaje ani jeden włos.
Podczas mycia rzecz jasna coś tam zabłądzi w okolicy kratki wanny, ale nic poza tym!
Nie mam większych problemów ze skórą, ale teraz mam wrażenie, że wygląda na bardziej wypoczętą. Jest jędrna i gładka.
W kwestii działania na stawy się nie wypowiem, ponieważ nigdy całe szczęście mi nie doskwierały. Mimo wszystko czytałam wiele opinii, że Pure Collagen i w tej kwestii przynosi pozytywne efekty.
Suplement jest dość drogi, ponieważ cena jednego opakowania wynosi 59 zł na stronie producenta.
Mimo wszystko możemy tam doczekać się zniżki kupując większą ilość produktu.
Kwestię przyrostu póki co pozostawiam, ponieważ po cięciu ciężko mi będzie odnotować jakąkolwiek różnicę :)
Z suplementu jestem po raz pierwszy w pełni zadowolona. Sprawdził się, a to jest najważniejsze.
Z ręką na sercu polecam go osobom, które borykają się z wypadaniem włosów. Jak wiadomo u każdego sprawdza się co innego, ale może akurat i Wam powstrzyma migrację czuprynek :D
Jakie są Wasze ulubione suplementy?
Kiedy na spotkaniu bloggerek w moje ręce trafiły tabletki Pure Collagen od razu zabrałam się za ich testy. Przede mną było 200 sztuk, a więc 2 opakowania.
Łykałam je tak, jak zaleca producent, a więc 4 tabletki dziennie. Zazwyczaj zażywałam je po śniadaniu i kolacji.
Na początku nie zauważyłam nic szczególnego, ale pod koniec pierwszego opakowania odkryłam, że podczas codziennego szczotkowania na szczotce nie pozostaje ani jeden włos.
Podczas mycia rzecz jasna coś tam zabłądzi w okolicy kratki wanny, ale nic poza tym!
Nie mam większych problemów ze skórą, ale teraz mam wrażenie, że wygląda na bardziej wypoczętą. Jest jędrna i gładka.
W kwestii działania na stawy się nie wypowiem, ponieważ nigdy całe szczęście mi nie doskwierały. Mimo wszystko czytałam wiele opinii, że Pure Collagen i w tej kwestii przynosi pozytywne efekty.
Suplement jest dość drogi, ponieważ cena jednego opakowania wynosi 59 zł na stronie producenta.
Mimo wszystko możemy tam doczekać się zniżki kupując większą ilość produktu.
Kwestię przyrostu póki co pozostawiam, ponieważ po cięciu ciężko mi będzie odnotować jakąkolwiek różnicę :)
Z suplementu jestem po raz pierwszy w pełni zadowolona. Sprawdził się, a to jest najważniejsze.
Z ręką na sercu polecam go osobom, które borykają się z wypadaniem włosów. Jak wiadomo u każdego sprawdza się co innego, ale może akurat i Wam powstrzyma migrację czuprynek :D
Jakie są Wasze ulubione suplementy?
Muszę wypróbować, może cena jest warta produktu :D
OdpowiedzUsuńTeż go miałam i faktycznie efekty się pojawiły.
OdpowiedzUsuńNiezła bomba antyoksydacyjna:-)
OdpowiedzUsuńNo łykałabym :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością zapamiętam nazwę, bo niestety gdziekolwiek nie spojrzę wszędzie pełno moich włosów. Szkoda, że taka cena mało zachęcająca, ale skoro warto to z pewnością zainwestuje :D
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką suplementów, ale gdybym miała kiedyś problem to chyba tego spróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe są te tabletki ;) Tylko strasznie dużo trzeba ich brać w ciągu dnia :)
OdpowiedzUsuńTe właśnie o nim pisałam, u mnie też się świetnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńHm, myślałam, ze coś będzie ciekawego w składzie :D Cena wydaje się trochę wygórowana :D
OdpowiedzUsuńProdukt interesujący ale cena wysoka i zniechęca ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie wlasnie na stawy ;)
OdpowiedzUsuńKolagen na plus, jednak ta cena nie każdy sobie może na niego pozwolić :)
OdpowiedzUsuń