Paczuszka bardzo wiosenna i wręcz tryska z niej pozytywna energia. A jak z jej wnętrzem?
Same pełnowymiarowe produkty (już tym razem nie mydło, co mnie mocno ucieszyło :D).
Mimo wszystko pudełko mnie nie zachwyciło... Tonik prezentuje się ciekawie, ale rzadko używam tego typu produktów.
Nie pojawiło się tu nic, co by mnie jakoś szczególnie zainteresowało.
Żel pod prysznic mocno trafił w moje gusta. Bardzo lubię myjadła z Dove, a to ma szczególnie przyjemny zapach.
Najbardziej jednak przyciągnęła moją uwagę 7-mio dniowa dieta wraz z treningiem. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać :).
W następnym poście możecie oczekiwać recenzji tajemniczego suplementu, który całkowicie powstrzymał wypadanie włosów!
A na koniec gazetka z Rossmana obowiązująca od 20 kwietnia:
Mimo wszystko pudełko mnie nie zachwyciło... Tonik prezentuje się ciekawie, ale rzadko używam tego typu produktów.
Nie pojawiło się tu nic, co by mnie jakoś szczególnie zainteresowało.
Żel pod prysznic mocno trafił w moje gusta. Bardzo lubię myjadła z Dove, a to ma szczególnie przyjemny zapach.
Najbardziej jednak przyciągnęła moją uwagę 7-mio dniowa dieta wraz z treningiem. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać :).
W następnym poście możecie oczekiwać recenzji tajemniczego suplementu, który całkowicie powstrzymał wypadanie włosów!
A na koniec gazetka z Rossmana obowiązująca od 20 kwietnia:
Tylko Biolaven jest wart uwagi reszta taka sobie :P
OdpowiedzUsuńDzisiaj już ,,poszedł w obroty" :D
UsuńPrzyznam, że jest to lepsze pudełko od dość dawna, aż troszkę żałuję, że nie zdążyłam go kupić ;))
OdpowiedzUsuńO widzisz- każdemu pasuje co innego :)
UsuńCzekam na tą recenzję suplementu, który zatrzymał wypadanie włosów, bo mam z tym spory problem:(
OdpowiedzUsuńjestem zadowolona z pielęgnacji do twarzy najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńZ żelem można śmiało powiedzieć, że dość mocno sie polubiłam :D
UsuńJa rownież czekam na kolejnego! ;)
OdpowiedzUsuńUdanych testow Kochana :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania. ;]
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na kolejny wpis, bo niestety z wypadaniem włosów mam ostatnio problem. A żel pod prysznic pokochałam za przepiękny zapach i doskonałą konsystencję :D Sama mam akurat jedwabny i jest świetny :D
OdpowiedzUsuńPoluję na Batiste,a zawsze zapominam...Buziaki!
OdpowiedzUsuń