wtorek, 26 lutego 2013

Witaminy, witaminki... + pasemko kontrolne

http://www.tapeta-rozne-warzywa.na-pulpit.com/

Zdrowe i długie włosy to punkt docelowy większości włosomaniaczek. W świecie dążenia do osiągnięcia tego celu jest wiele opcji do zrealizowania swoich marzeń. Dzisiaj zajmę się tymi, które powinniśmy dostarczać do swojego organizmu najlepiej w naturalnej formie, czyli Witaminami.

Witamina A- czyli wzmocnienie

Wpływa na prawidłowy metabolizm komórek rogowego nabłonka skóry, do których należą także zrogowaciałe komórki macierzy włosa.
Deficyt retinolu objawia się bardzo suchymi, słabymi i łamliwymi włosami. Dłuższe utrzymywanie się takiego stanu może doprowadzić do zahamowania wzrostu włosów oraz ich wypadania.
Witamina ta odpowiada również  za pojawianie się łupieżu na naszej głowie

Główne źródło witaminy A stanowią tkanki zwierzęce np. wątróbka, jaja, tłuste mięso, mleko, sery, masło. Poza tym witamina ta znajduje się także w pomidorach, papryce, marchwi, warzywach zielonolistnych itp.
Nie możemy zapomnieć również, że retinol ulega zniszczeniu pod wpływem tlenu z powietrza. Gdy jemy normalnie potrawy, jego ubytek nie jest aż tak wielki, lecz gdy dodatkowo je gotujemy w wysokiej temperaturze, to ta strata jest naprawdę duża.

Witaminy z grupy B- czyli porost
Uczestniczą one bezpośrednio w procesach fizjologicznych wzrostu włosów. Chronią je również przed chorobami, a także niekorzystnym oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Największy wpływ na porost mają:
- Witamina B6, czyli pirydoksyna, dostarczymy jej włosom jedząc sardynki, banany, wątrobę. Jest ona niezbędna w procesie produkcji włosa, gdyż bierze udział w podziale komórek w mieszkach włosowych. Zatem niedobór tej witaminy może zahamować wzrost włosów.
oraz
- Witamina B9, czyli kwas foliowy, jest odpowiedzialny za wzrost włosów.

Dodatkowo te witaminy zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów.

Witamina E- czyli nawilżenie
Zajmuje się zwiększeniem absorpcji tlenu do obiegu krwi. Jest niezwykle istotne dla poprawy cyrkulacji do skóry głowy. Kiedy trzon włosa ma tendencje do łamliwości i częstszego wypadania oznacza że brakuje witaminy E.
Źródła witaminy E: pełnoziarniste produkty zbożowe, rośliny oleiste, pełnotłuste mleko czy żółtko jaj

Witamina C- czyli transport substancji

Wiadomo, że nasze włosy nie mogą same produkować i magazynować substancji odżywczych i trzeba je do nich dostarczać, dlatego właśnie witamina C bardzo wspiera rozwój włosów. Dzięki niej bowiem mikroelementy są lepiej dostarczane do włosów, a to z kolei sprzyja ich rozwojowi.
Witamina C wpływa również na prawidłowy rozwój kolagenu, dzięki któremu nasze włosy stają się mocne.
Szukać jej należy przede wszystkim w cytrusach, owocach kiwi, guawy, papryce.

Witamina H- czyli STOP utracie włosów
Utrata włosów może być spowodowana brakiem właśnie tej witaminy (biotyny), ponieważ nie tylko poprawia ona jakość i trwałość, ale również ukierunkowanie aktywacji metabolicznej wzrostu i sprężystości włosów. Poprzez regularne przyjmowanie witaminy H cebulki włosów są dobrze ukrwione i otrzymują niezbędne składniki odżywcze.
Źródła witaminy H: wątróbka, mąka sojowa, orzechy włoskie i ziemne, sardynki, migdały, grzyby, szpinak, kraby, pomidory, marchew.

Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca mojego posta, wyróżniłam tylko najważniejsze witaminy, które dodadzą życia naszym włosom.

Nie tak dawno postanowiłam sobie zrobić pasemko kontrolne (ma 45 cm), dzięki któremu będę mierzyła dokładnie przyrost moich włosów. Od czasu hennowania (czyli 9-tego lutego) do dzisiaj urosły mi 1cm. Nie jest to zły wynik, jak na moje oporne falowańce. Nie minął jeszcze przecież nawet miesiąc! :)


Oczekuję już wiosny, ponieważ w okresie zimy włosy rosną wolniej... A wy? Macie już dość chłodu?

8 komentarzy:

  1. Ja ostatnio zamiast zjadać witaminy zjadam tony czekolady...
    Moje włosy też wolno rosną, 1cm w dwa tygodnie to fajny wynik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze to jakiś magnez...
      Myślę, że przyczyniło się do tego CP :)

      Usuń
  2. też muszę zmierzyć długość ale prawdopodobnie mam coś około 45-47 cm :) sama nie wiem czy zapuszczać czy podcinać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. O, widzę, że też się włosami mocno interesujesz :D Dodaję do obserwowanych koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Jak to dobrze mieć pięknowłosą osobę w obserwowanych :D.

      Usuń
  4. wątróbkę jem tylko ze względu na włosy :x :D :D

    OdpowiedzUsuń
  5. O fajnie to napisałaś, teraz już wiem co powinnam jeść każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)