Od grudnia zaczęłam łykać nowy suplement diety, którym był Humavit. Czytałam na jego temat sporo pozytywnych opinii, a i zachęciła mnie również ilość tabletek w opakowaniu.
Takim oto sposobem postanowiłam się podzielić z Wami efektami 3-miesięcznej kuracji.
Takim oto sposobem postanowiłam się podzielić z Wami efektami 3-miesięcznej kuracji.
Co oferuje nam producent:
Produkt zawiera drożdże piwne oraz ekstrakty ze skrzypu polnego i pokrzywy. Krzem zawarty w skrzypie pomaga w utrzymaniu dobrego stanu skóry, włosów i paznokci.
Minerały i pierwiastki śladowe zawarte w pokrzywie wzmacniają paznokcie, włosy i kości.
Skład:
Dzienna porcja produktu (4 tabletki) zawiera:
Drożdże piwne- 1,1g
Skrzyp polny (ekstrakt)- 50mg
Pokrzywa (ekstrakt)- 30 mg
Opakowanie:
Opakowanie zawiera 250 tabletek, więc po zakończeniu kuracji możemy swobodnie wywnioskować czy przyniosła ona oczekiwane efekty. Nie jest również bardzo drogie. Ja zapłaciłam ok. 15 zł.
Konsystencja i zapach:
Tabletki bez problemu dają się przełknąć nawet 2 naraz ze względu na swój mały rozmiar.
Niestety gorzej jest w kwestii zapachu. Ich woń jest dość specyficzna i nie każdemu może przypaść do gustu.
Mimo wszystko polecałabym łykanie ich bez uprzedniego przetrzymywania w ustach :)
Moja opinia:
Starałam się dość sumiennie łykać 4 tabletki dziennie.
Oczywiście zdarzały się dni, kiedy o tym zapominałam, ale całe szczęście było ich niewiele. Tabletki spożywałam po śniadaniu oraz kolacji- nigdy na pusty żołądek.
Na samym początku po kilku dniach zauważyłam, że zaczęło mi wypadać mniej włosów, ale niestety nie utrzymywało się to dość długo, ponieważ do akcji wkroczył okres sesji i suplement nie poradził sobie z nadmierną ilością stresu.
Mimo wszystko nie odnotowałam w tym czasie szczególnie dużej migracji włosów.
Oczywiście najbardziej zależało mi na przyroście i tutaj niestety się zawiodłam. Przybywające centymetry były bardzo znikome, a czasami ich praktycznie nie odnotowywałam. Możliwe, że to wszystko przez nerwy, ale i tak liczyłam, że suplement pomoże mi w tej kwestii.
A co z resztą obietnic? Nie zauważyłam żadnych efektów na paznokciach (po skrzypie z rossmana rosły jak szalone), dla swojej skóry nie miałam nic do zarzucenia, a kości? W ostatnim czasie się nie łamałam, więc jest ok :D
Skutki uboczne: w pierwszych 3 dniach kuracji towarzyszyły mi rewolucje żołądkowe, ale później nie odnotowałam już nic złego. Organizm pewnie przyzwyczajał się do ,,nowości'' jaką musiał przyswoić.
W przeciągu 3 miesięcy pojawiły się nowe baby hairs, ale nie sądzę, że to jednak sprawa suplementu. Nie była to jakaś nadzwyczajna armia małych włosków...
Zawiodłam się po raz kolejny i powoli przyznaję, że zniechęcam się do suplementów.
Na chwilę obecną robię od nich przerwę.
Macie jakieś sprawdzone suplementy na porost włosów?
Produkt zawiera drożdże piwne oraz ekstrakty ze skrzypu polnego i pokrzywy. Krzem zawarty w skrzypie pomaga w utrzymaniu dobrego stanu skóry, włosów i paznokci.
Minerały i pierwiastki śladowe zawarte w pokrzywie wzmacniają paznokcie, włosy i kości.
Skład:
Dzienna porcja produktu (4 tabletki) zawiera:
Drożdże piwne- 1,1g
Skrzyp polny (ekstrakt)- 50mg
Pokrzywa (ekstrakt)- 30 mg
Opakowanie:
Opakowanie zawiera 250 tabletek, więc po zakończeniu kuracji możemy swobodnie wywnioskować czy przyniosła ona oczekiwane efekty. Nie jest również bardzo drogie. Ja zapłaciłam ok. 15 zł.
Konsystencja i zapach:
Tabletki bez problemu dają się przełknąć nawet 2 naraz ze względu na swój mały rozmiar.
Niestety gorzej jest w kwestii zapachu. Ich woń jest dość specyficzna i nie każdemu może przypaść do gustu.
Mimo wszystko polecałabym łykanie ich bez uprzedniego przetrzymywania w ustach :)
Moja opinia:
Starałam się dość sumiennie łykać 4 tabletki dziennie.
Oczywiście zdarzały się dni, kiedy o tym zapominałam, ale całe szczęście było ich niewiele. Tabletki spożywałam po śniadaniu oraz kolacji- nigdy na pusty żołądek.
Na samym początku po kilku dniach zauważyłam, że zaczęło mi wypadać mniej włosów, ale niestety nie utrzymywało się to dość długo, ponieważ do akcji wkroczył okres sesji i suplement nie poradził sobie z nadmierną ilością stresu.
Mimo wszystko nie odnotowałam w tym czasie szczególnie dużej migracji włosów.
Oczywiście najbardziej zależało mi na przyroście i tutaj niestety się zawiodłam. Przybywające centymetry były bardzo znikome, a czasami ich praktycznie nie odnotowywałam. Możliwe, że to wszystko przez nerwy, ale i tak liczyłam, że suplement pomoże mi w tej kwestii.
A co z resztą obietnic? Nie zauważyłam żadnych efektów na paznokciach (po skrzypie z rossmana rosły jak szalone), dla swojej skóry nie miałam nic do zarzucenia, a kości? W ostatnim czasie się nie łamałam, więc jest ok :D
Skutki uboczne: w pierwszych 3 dniach kuracji towarzyszyły mi rewolucje żołądkowe, ale później nie odnotowałam już nic złego. Organizm pewnie przyzwyczajał się do ,,nowości'' jaką musiał przyswoić.
W przeciągu 3 miesięcy pojawiły się nowe baby hairs, ale nie sądzę, że to jednak sprawa suplementu. Nie była to jakaś nadzwyczajna armia małych włosków...
Zawiodłam się po raz kolejny i powoli przyznaję, że zniechęcam się do suplementów.
Na chwilę obecną robię od nich przerwę.
Macie jakieś sprawdzone suplementy na porost włosów?
Ja piję skrzypokrzywę :D
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdza się vitapil :)
OdpowiedzUsuńJa wierzę w działanie od środka, czyli w suplementację, ale też jeszcze nie odkryłam ideału :) zawsze liczę na efekt wow, a takiego jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńU mnie dobre efekty dawał Priorin Extra i obyło się bez rewolucji żołądka :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się do powrotu do tego Humavitu, ale nie chcę zamęczać żołądka 4 tabsami dziennie i w sumie jestem w punkcie wyjścia, bo jedynie Calcium Pantothenicum u mnie działał, ale kiepsko z dostępnością :c
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy nie spróbować ponownie z CP, ale w większej dziennej dawce...
UsuńOo nigdy nie słyszałam o tym produkcie. Może u mnie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
Ostatnio biorę Vitopal z biotyną.Jestem zadowolona!Buziaki!
OdpowiedzUsuńMam zamiar łykać te tabletki w maju, póki co stosuję Silicę :)
OdpowiedzUsuńu mnie to nie działało .;p
OdpowiedzUsuńBiorę teraz b-complex ze swansona, na allegro jest + plus wcieram spray z szungitem - urosły już 2cm w 3 tygodnie :):)
OdpowiedzUsuńSpray z szuningiem interesuje mnie już od dawna :)
UsuńGratuluję takiego przyrostu!
Mieliśmy kiedyś tego typu suplement, nie byliśmy zadowoleni, podobnie jak Ty:)
OdpowiedzUsuńJa łykam witaminę A+E świetnie działa na moje włosy ;-) a w skórę głowy wcieram wodę brzozowa z Isany. Też bardzo dobrze działa :-)
OdpowiedzUsuńWoda brzozowa czeka na swoją kolej. Myślę, że zacznę jej używać jak skończę Jantar :)
UsuńTylko zobaczylam tytul, polecialam do mojej apteczki ;) Mam te tabletki na stanie, kupilam je ponad rok temu w PL ;) Wciaz zwlekalam z ich wyprobowanie, a po Twojej recenzji nie wiem, czy wogole sie na nie skusze ;)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować :)
Usuńna porost kudłów ja zażywam biosilicę:) rosną jak szalone:D
OdpowiedzUsuńJa mam firmy Swanson i jest najlepszy c:
OdpowiedzUsuńKolejny raz w komentarzach pojawia się Swanson.
UsuńBędę miała na uwadze :)
Kiedyś brałam Vitapil i był całkiem niezły, a teraz testuję Skrzypovitę. =)
OdpowiedzUsuńZ tej serii brałam drożdże w tabletkach i się zniechęciłam do suplementów :))
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować bo mi strasznie wypadają włosy :(
OdpowiedzUsuńObserwuje :*
slodkieslodkieczary.blogspot.com
Ja zażywam CP i jakoś też zadowolona jeżeli o suplementy chodzi nie jestem. :/
OdpowiedzUsuńJa jednak wole naturalną suplrmentacje, teraz pije pokrzywe i siemie. Są baby hair i przyrost zauważalny, ale jeszcze się nie mierzyłam :)
OdpowiedzUsuńPiłam przez długi czas siemię, ale na chwilę obecną zastąpiłam je wodą z dodatkiem imbiru :)
UsuńPrawie przez 3 lata z przerwami brałam Humavit z drożdżami i byłam z niego niesamowicie zadowolona włosy rosły w zaskakująco szybkim tempie
OdpowiedzUsuńWłaśnie je kupiłam :)ile brałaś dziennie?
UsuńJa raczej nie wierzę w działanie suplementów, łykałam kilka różnych specyfików, ale jakoś żaden nie przyniósł zadowalających efektów. No i widzę, że ten który posiadasz również nie wybija się ponad resztę ... Szkoda ;-)
OdpowiedzUsuńWitam ,u mnie jak najbardziej się sprawdziły .Miałam straszny problem z wypadaniem włosów ,aż łyse place się porobiły te tabletki zdziałały u mnie cuda .Jednak nie poprzestałam na 1 opakowaniu ,w sumie użyłam chyba z 4 . Inne suplementy nie poradziły sobie z tym .Jak dla mnie super i wielki plus .
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze że jeśli nie macie problemów z włosami i liczycie że zgęstnieją bardziej niż Was natura obdarzyła to może dlatego nie jesteście zadowolone z Humawitu .Natomiast tym co mają problemy i chcą doprowadzić włosy do stanu maturalnego jak najbardziej polecam :) Pozdrawiam :)
UsuńZgadzam się z poprzednim komentarzem dziewczyny która brała 3 lata. Ja również mam swoją przygodę z Humavit już 3-ci rok z różnymi przerwami. Celem było poprawienie kondycji po farbowaniu (blond z moich naturalnych ciemnych). Efekty na początku mizerne jednak regularne przycinanie + Humavit i zrobiła mi się grzywka (z baby hair) jak dla mnie niesamowita ilość nowych włosów. Jednak na efekty trzeba długo czekać. I wydaje mi się że to już kuracja wieloletnia.
OdpowiedzUsuńUważam, że bie na każdy organizm to działa :)
OdpowiedzUsuńJa,właśnie kupiłam, i czekam na efekty. Nie liczę na to, że po 2 tygodniach będzie już coś widać
Ja zauważam 50% przyspieszenie wzrostu paznokci i około 30-40% przyspieszenie wzrostu włosów. U żony również. Po Humavicie właśnie, chociaż inne zapewne też są dobre. Przestaję stosować, to tempo wraca do "normy". Ale zmiany są zdecydowanie zauważalne. Jeżeli nie zauważa się poprawy we "wzroście", to sądzę, że działanie pierwiastków mogło "pójść" na nerki, moczowody, pęcherz moczowy, skórę, poprawienie jakości krwi (zbadajcie sobie "przed" i "po" kuracji), gdyż krzem organiczny zawarty w tym suplemencie działa na poprawę sprężystości, czy też "siły" ścian komórkowych całego organizmu. Czasem żaden suplement może nie pomóc... Nota bene, wspomniane składniki działają też wspomagająco lub też zapobiegają nowotworom, (ale nie podchodźmy do tej myśli zbyt sztywno, bo i temat, wiadomo, jest skomplikowany). Przyczyny problemów z włosami mogą mieć wiele przyczyn, od naukowych, po wydawałoby się nieracjonalne: predyspozycje rodzinne (czyli ulubione ostatnio przez świat nauki "geny"), choroby wymienionych wcześniej narządów. Według medycyny chińskiej - "troszkę" starszej od zachodniej - siła włosów jest "połączona" ze stanem zdrowia spraw kobiecych, jak również stanem łydek... Tak, łydek... Taki krąg zależności. Kolejne subtelne przyczyny - być może nie przez wszystkich akceptowalne - to spanie na "zapromieniowanych" miejscach - może warto przestawić łóżko. Korzystnie jest też spać na linii z głową skierowaną na południe, ewentualnie na północ, ostatecznie na wschód. Zdecydowanie nie poleca się sytuowania "głowy" w kierunku zachodnim, gdyż w połączeniu z "niesprzyjającym" miejscem do spania, może prowadzić do problemów ważniejszych, niż wypadanie włosów. Warto też brać zestawy witamin i mikroelementów, gdyż może również chodzić o braki innych składników. Czasem trzeba długich miesięcy, ale przeważnie powinno wystarczyć kilka tygodni... Powodzenia!
OdpowiedzUsuńJa biorę skrzyp i pokrzywa z firmy Humavit działa paznokcie się wzmocnił włosy nie wypadają (jak wczesniej) i dodatkowo powstrzymuje apetyt (jak dla mnie super) od kiedy ich stosuje przez tydzień. schudłam 2 kg. Rewelacja oby tak dalej:-)
OdpowiedzUsuńBiorę humavit od 3 miesięcy. Włosy przestały mi wypadać a były wszędzie, na poduszce, ręczniku i w zupie. Teraz czasem znajdę gdzieś jeden. Paznokcie są błyszczące, gładkie, ròżowe.Jestem bardzo zadowolona i zamierzam kontynuować.
OdpowiedzUsuńHej :) walczę o każdy centymetr, bo chciałabym mieć wreszcie te włosy do pasa... próbowałam CP, skrzypokrzywę, drożdże (ale nie mogłam długo wytrzymać), masę kosmetyków z Siberica i rożnych suplementów diety, wcierek... i nic :( teraz od końca lutego biorę biotynę Puritan's Pride, od początku marca- Humavit, od dwóch dni wcieram Jantar i czekam na olejek łopianowy z czerwoną papryką z Green Pharmacy.... i czekam na jakiekolwiek efekty... Jak jakiś specyfik faktycznie was zadziwił jeśli idzie o przyrost (i nie był aż tak strasznie drogi) to dajcie go w odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńpzdr Karo
Najlepszy jest Solgar
OdpowiedzUsuńJa stosuję skrzyp z biotebalem. Biorę jeden biotebal dziennie zawsze rano i dwa razy dziennie humawit. Bardzo wypadały mi włosy wręcz garściami, na grzebieniu to samo a czubku głowy robiły mi się prześwity. Musiałam coś.z tym zacząć robić. Pani w aptece poleciła mi biotebal w połączeniu właśnie że skrzypem. Zaczęłam już drugie opakowanie i jestem zadowolona. Zauważyłam że włosy o połowę mniej jak nie więcej już nie wypadają. Paznokcie rosną zaskakująco szybko. Polecam spróbowac właśnie takie połączenie.
OdpowiedzUsuń24 year-old Administrative Assistant IV Annadiane Durrance, hailing from Westmount enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Yo-yoing. Took a trip to Humayun's Tomb and drives a Impala. zrodlo imp
OdpowiedzUsuń