piątek, 31 stycznia 2014

Podsumowanie miesiąca: styczeń

W końcu dzięki nowemu aparatowi będę mogła robić do podsumowań zdjęcia bez lampy błyskowej- gloria!


Jak na moje oko przyrost jest widoczny (zawsze patrzę na łokcie :D). Po zmierzeniu, moje pasemko kontrolne wynosiło 52 cm, a więc przyrost podskoczył o 1cm (chociaż jak na moje oko jest więcej...). Kilka dni temu skończyła mi się Joanna Rzepa, więc mogę śmiało powiedzieć, że to właśnie jej zawdzięczam dodatkowe centymetry.
Końcówki wyglądają na rzadkie, ale po prostu nie miałam ochoty rozczesywać dość miłych dla oka fal ;)

Nadal nie farbuję odrostów. Na zdjęciu bez lampy w końcu widać efekt ,,ombre''. Ciemniejsza góra nie rzuca się chyba aż tak drastycznie w oczy, prawda?
Zdjęcie jest robione oczywiście znów po myciu, więc włosy wyglądają klasycznie na suche, ale w rzeczywistości tak nie jest.

Moim włosom zdecydowanie nie służy suche powietrze, które fundują w domu kaloryfery. Mimo wszystko staram się je odpowiednio nawilżać i natłuszczać.
 
Co używałam w tym miesiącu:
- Wykończyłam już Joanną Rzepę, której recenzję zamieściłam w tym poście.
- Odkryłam trio, dzięki któremu moje włosy przestały kompletnie wypadać!
- Wypróbowałam hit i kit od Feel Nature.
- Oczyszczałam włosy szamponem familijnym od Sante.
- W końcu udało mi się nauczyć wykonywać fryzurę, do której nie potrzebuję żadnych akcesoriów!
- Poza tym, czasami zaniedbywałam olejowanie, ale nie zauważyłam pogorszenia się kondycji włosów.
- Podcięłam końcówko o 0,5 cm.

Styczeń nie obfitował w intensywną pielęgnację, a to wszystko dzięki zwyczajnemu braku czasu. Cieszę się, że nie zauważyłam pogorszenia kondycji długości, ani końcówek.

W lutym zamierzam testować wygraną kurację do włosów przetłuszczających się od Seboradinu.
Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie i uda mi się wygrać odwieczną walkę z nadmiernym wydzielaniem sebum :).

Oczywiście mam dla Was kolejny filmik podsumowujący:
 

Jak minął dla Was styczeń? Macie już dość zimy ;)?

45 komentarzy:

  1. Rzeczywiście widać przyrost. Ja od lutego zaczynam wcierać kozieradkę, może to jakoś przyśpieszy przyrost moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie widać tak ze dwa cm więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Innymi słowy... łokcie prawdę Ci powiedzą :D

      Usuń
    2. to brzmi jakby były czymś na wzór magicznej kuli do przepowiadania :D

      Usuń
    3. Hmm... magiczne łokcie :D?

      Usuń
  3. różnice widać! :) gratuluje przyrostu. nie miałam tego produktu Joanna Rzepa, ale wiele razy przechodziłam obok niego w sklepie i się zastanawiałam czy zakupić ...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wygląda u Ciebie odrost, tak... naturalnie. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dobrze, że nie rzuca się w oczy :)
      O to mi chodziło, więc narazie go nie ruszam!

      Usuń
  5. Wyraźnie urosły, jasne że tak Ciekawe, jak się sprawdzi Seboradin. :) A odrost wygląda bardzo naturalnie, nic już nie kombinuj.

    Zimę najgorzej znosi mój biedny pies, który nie ma się jak wybiegać i świruje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co mnie nie kusi ruszanie odrostu, bo po prostu nie przepadam za farbowaniem...

      Moje uwielbiają zimę. Wypuszczam je na dwór i szaleją :D. Oczywiście wszystko trwa kilka chwil, bo straszne z nich zmarźlaki.
      Zalety posiadania małych psów... :D

      Usuń
  6. Umieram z zazdrości z każdym podsumowaniem miesiąca..Marzę o takiej długości, ale przy moich cienkich włosach to raczej nierealne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, że realne!
      Z Twoimi włosami jest coraz lepiej, co zdecydowanie widać. Jak tak dalej pójdzie napewno wyrosną Ci długie i zdrowe! :)

      Usuń
  7. Widać różnicą, widać gołym okiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się ten kolor, przyrost dobrze widać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj przyrost to chyba jednak o wiele, wiele wiekszy niz 1 cm :)! Odrost wyglada ladnie, a calosc prezentuje sie bardzo naturalnie. Wlosy piekne! Kiedy ja bede miala taka dlugosc ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW!Kochana BRAWO!Przez Ciebie(dzięki Tobie)wróciłam do Sesy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super :)
      Mam nadzieję, że zadziała tak jak powinna!

      Usuń
    2. Ja również, do oleju i mydełka, które jakimś cudem znalazłam stacjonarnie ;)

      Usuń
  11. Ładnie urosły ;) Kolor wygląda bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bede musiala kupic wreszcie wcierke jantar :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz teraz takie ładne ombre, jak zrobione celowo ;) Jak na moje oko to urosły Ci z 2 cm, oczywiście biorąc pod uwagę miarę łokciową :D

    OdpowiedzUsuń
  14. widać przyrost :) bardzo fajny blog, i świetnie piszesz o pielęgnacji :)

    Obserwujemy?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale piękne włosy masz, zazdroszczę długości :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale masz duuzo włosów- na filmiku widać:)
    Przyrost wyglada rzeczywiście na większy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie wygląda na więcej, ale może po prostu były bardziej rozprostowane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio moje pasemko kontrolne kompletnie nie chce się mierzyć, dlatego przyrost opisuję na oko.
      Po łokciach widać gołą prawdę :D

      Usuń
  18. Wspaniałe masz włosy :)
    Ale, ale! Z tego co pamiętam, to się jutro bawisz? :D Zazdroszczę, ja dopiero 22.02...
    Baw się dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie już siedzę jak stara babcia z podpiętymi loczkami :D
      Dziękuję!

      Usuń
  19. Widać przyrost i piękne ombre, szkoda ze u mnie to tak marnie wygląda. Zazdroszczę Ci długości.

    OdpowiedzUsuń
  20. Suche powietrze to najgorsze, co może być ;/ umyję włosy, a za jakiś czas są suche ;/
    Odrost masz spory, gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. przepiękne te Twoje włoski są ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje włosy w zimie są w ogóle jakieś niedorobione. Już mnie denerwują hah.
    ładnie widać ten efekt ombre, właśnie bardzo delikatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja na odwrót wzięłam się za olejowanie porządniej, ale jednak okazuje się, że nie lubią tego za często:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co włos to inne zachcianki :D
      Moje też czasami lubią odpocząć sobie od częstego olejowania.

      Usuń
  24. cudowne są:)))) i jakie długieee

    OdpowiedzUsuń
  25. Dość mamy zimy, dość Michasiu...
    Widzimy, że ten miesiąc to wiele odkryć dla Twoich włosków:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Widać przyrost! Też chcę już taką długość ;( Na filmiku Twoje włosy pięknie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  27. Włosy są coraz piekniejsze :) ideowy wg nie rzuca się w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ładne, długie, urosły znacznie :)

    OdpowiedzUsuń

  29. OOOO jakie piękne :) I takiee długie ,pękam z zazdrości :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)