Co oferuje nam producent:
Preparat zalecany w celu uzupełnienia diety w składniki wzmacniające i regenerujące włosy oraz poprawiające ich kondycję i wygląd; w szczególności dla włosów: przesuszonych, po zabiegach fryzjerskich, opalaniu, narażonych na chlorowaną wodę.
Preparat zalecany w celu uzupełnienia diety w składniki wzmacniające i regenerujące włosy oraz poprawiające ich kondycję i wygląd; w szczególności dla włosów: przesuszonych, po zabiegach fryzjerskich, opalaniu, narażonych na chlorowaną wodę.
Skład:
wodorofosforan wapnia (subst. wypełniająca), L-metionina, żelatyna, L-cysteina, ziele skrzypu Equisetum arvense rozdrobnione, D-pantotenian wapnia (B5), węglan cynku (Zn), stearynian magnezu i dwutlenek krzemu (substancje przeciwzbrylające), cyjanokobalamina (B12), dwutlenek tytanu (barwnik), chlorowodorek pirydoksyny (B6), ryboflawina (B2), monoazotan tiaminy (B1), węglan miedzi (Cu II), D-biotyna (B7), kwas foliowy (B9), molibdenian sodu (Mo VI). Nie zawiera laktozy ani glutenu. Wartość energetyczna 1 kapsułki: 1,3 kcal/5 kJ. Masa 1 kaps.: 0,58 g.
wodorofosforan wapnia (subst. wypełniająca), L-metionina, żelatyna, L-cysteina, ziele skrzypu Equisetum arvense rozdrobnione, D-pantotenian wapnia (B5), węglan cynku (Zn), stearynian magnezu i dwutlenek krzemu (substancje przeciwzbrylające), cyjanokobalamina (B12), dwutlenek tytanu (barwnik), chlorowodorek pirydoksyny (B6), ryboflawina (B2), monoazotan tiaminy (B1), węglan miedzi (Cu II), D-biotyna (B7), kwas foliowy (B9), molibdenian sodu (Mo VI). Nie zawiera laktozy ani glutenu. Wartość energetyczna 1 kapsułki: 1,3 kcal/5 kJ. Masa 1 kaps.: 0,58 g.
Pod tym linkiem znajdziecie proporcje powyżej wymienionych składników.
Opakowanie:
Mieści w sobie 30 kapsułek. Należy brać jedną dziennie, więc jedno opakowanie wystarcza nam na cały miesiąc.
Opakowanie:
Mieści w sobie 30 kapsułek. Należy brać jedną dziennie, więc jedno opakowanie wystarcza nam na cały miesiąc.
Kapsułki:
Mają specyficzny zapach i niezbyt ciekawy smak, więc lepiej od razu je połknąć, niż pozwolić im na leżakowanie w ustach :D.
Pokryte są śliską powłoczką ułatwiającą przełykanie, więc nawet taki antytalent jak ja w tej kwestii da sobie radę.
Moja opinia:
Zacznę od tego, iż suplement powinniśmy brać 2 miesiące. Ja jednak nie jestem fanką połykania tabletek przez dłużej jak miesiąc, więc opiszę swoje spostrzeżenia po zjedzeniu całego opakowania.
Plusem tej suplementacji jest to, że nie musimy sięgać po tabletki parę razy dziennie. Wystarczy jedna kapsułka i już sprawę mamy z głowy ;)
Czy doczekałam się spektakularnych efektów? Nie...
Przyrost wynosił klasyczny centymetr, włosy się raczej nie wzmocniły, bo nawet wypadanie było takie jak zawsze. No może minimalnie mniejsze, ale taka różnica jest w sumie niezauważalna.
Kolor i połysk? No nie wiem... Moje odrosty zawsze ładnie się błyszczą, a długość przecież nagle nie dostanie tchnienia życia i nie zacznie się lśnić.
Mimo wszystko słyszałam, że u niektórych się sprawdza i rzeczywiście mocno podbija przyrost. Nie skreślam go, ponieważ nie do końca spełniam wymagania producenta i suplement odstawiam już po miesiącu.
Myślę, że warto jednak spróbować, ponieważ cała kuracja powinna wahać się w okolicach 30 zł, co nie jest wygórowaną ceną.
Osobiście do niej jednak nie wrócę.
Jakie są Wasze ulubione suplementy na porost włosów? Miałyście do czynienia z tym Doppelherz'em?
Na koniec mam do Was prośbę. Chciałabym bardziej poznać swoich czytelników oraz ich opinie na temat mojego bloga, dlatego przygotowałam ankietę. Prosiłabym o jej uzupełnienie:
Mają specyficzny zapach i niezbyt ciekawy smak, więc lepiej od razu je połknąć, niż pozwolić im na leżakowanie w ustach :D.
Pokryte są śliską powłoczką ułatwiającą przełykanie, więc nawet taki antytalent jak ja w tej kwestii da sobie radę.
Moja opinia:
Zacznę od tego, iż suplement powinniśmy brać 2 miesiące. Ja jednak nie jestem fanką połykania tabletek przez dłużej jak miesiąc, więc opiszę swoje spostrzeżenia po zjedzeniu całego opakowania.
Plusem tej suplementacji jest to, że nie musimy sięgać po tabletki parę razy dziennie. Wystarczy jedna kapsułka i już sprawę mamy z głowy ;)
Czy doczekałam się spektakularnych efektów? Nie...
Przyrost wynosił klasyczny centymetr, włosy się raczej nie wzmocniły, bo nawet wypadanie było takie jak zawsze. No może minimalnie mniejsze, ale taka różnica jest w sumie niezauważalna.
Kolor i połysk? No nie wiem... Moje odrosty zawsze ładnie się błyszczą, a długość przecież nagle nie dostanie tchnienia życia i nie zacznie się lśnić.
Mimo wszystko słyszałam, że u niektórych się sprawdza i rzeczywiście mocno podbija przyrost. Nie skreślam go, ponieważ nie do końca spełniam wymagania producenta i suplement odstawiam już po miesiącu.
Myślę, że warto jednak spróbować, ponieważ cała kuracja powinna wahać się w okolicach 30 zł, co nie jest wygórowaną ceną.
Osobiście do niej jednak nie wrócę.
Jakie są Wasze ulubione suplementy na porost włosów? Miałyście do czynienia z tym Doppelherz'em?
Na koniec mam do Was prośbę. Chciałabym bardziej poznać swoich czytelników oraz ich opinie na temat mojego bloga, dlatego przygotowałam ankietę. Prosiłabym o jej uzupełnienie:
nie stosuję suplementacji ;)
OdpowiedzUsuńJa również robię to bardzo rzadko ;)
UsuńNie wierzę w moc tabletek :p
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa rowniez nie przeprowadzilam calej kuracji, wiec nie wiem do konca, jak sie sprawdzil ;) Ankieta poszla :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż używam teraz jakiś tabletek, ale we włosach nie widzę żadnej poprawy, wydaje mi się tylko że wzmocniły mi się paznokcie.
OdpowiedzUsuńAnkieta wysłana :D
Chyba najlepiej działają na mnie jednak wcierki jeśli chodzi o włosy :D
UsuńAnkieta wypełniona :D A co do suplementu, to akurat u mnie ukazał się post o suplemencie, który u mnie się sprawdził! :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawością o nim poczytam :)
Usuńzastanawiam się nad ich kupnem.. chyba zaryzykuje..
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze można :)
UsuńAnkieta wysłana ;) A co do suplementacji to ja osobiści nigdy nie byłam do niej przekonana, o wiele lepiej sprawdza się zdrowa dieta - lepiej przyswajane witaminki ^^
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, dlatego rzadko sięgam po suplementy :)
UsuńAnkieta poszła :)
OdpowiedzUsuńJa nadal zachwycam się skrzypoptimą z biedronki, kończę już 3 opakowanie i przerwa, włosy strzeliły mi po niej, ale gdzieś po ponad miesiącu zażywania :)
U mnie niestety nie dawała żadnych efektów...
Usuńspróbuj sobie z Biotebalem kochana :) ja zamierzam się suplementować od września. Ma bardzo dużą dawkę biotyny, bo aż 5mg w porównaniu do innych preparatów. Moja suplementacja będzie trwała trzy miesiące, koszt opakowania to około 25zł (chociaż w innym opakowaniu da się je upolować za 20zł, ale trzeba polować :P), w opakowaniu 30 tabletek i bierze się je raz dziennie. Kuracja nie jest tania, ale liczę, że po biotynie włosy podskoczą :) zresztą będzie też post o tym czemu się zdecydowałam na ten suplement, ale to wraz z zapowiedzią suplementacji czyli za miesiąc :D na razie Triphala :)
OdpowiedzUsuńo tu jest na dozie:
Usuńhttp://www.doz.pl/apteka/p24718-Biotebal_5_mg_tabletki_30_szt
:)
Znowu będę wredna i zaczekam na efekty u Ciebie :D
UsuńMimo wszystko i tak w sumie tym nie ma co się kierować. Każdy organizm potrzebuje co innego...
Ech mi rzadne tabletki nie pomogły ani na porost włsoa, ani na wzmocnienie więc nie korzystam już z takich suplementów ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jedynie skrzyp polny z Rossmana mega wzmacniał paznokcie ;)
UsuńMyślę, że miesiąc to zdecydowanie za krótko aby oceniać efekty wewnętrznej kuracji. U siebie pierwsze efekty widziałam zawsze dopiero po 6 tygodniach, a właściwe w drugim albo trzecim miesiącu.
OdpowiedzUsuńAnkietę wysłałam!
Pewnie tak, dlatego też zaznaczyłam, że nie posłuchałam się producenta I odpuściłam po miesiącu ;)
UsuńDziękuję!
Ja biorę Vitapil już 2 opakowanie :) na razie zauważyłam mocniejsze paznokcie(ale również olejuje)
OdpowiedzUsuńPaznokci jak skała doczekałam się po skrzypie polny z Rossmana ;)
UsuńJa obecnie łykam tyle tabletek więc na razie o suplementach nie myslę :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się.
UsuńCałe szczęście, że ja nie muszę nic łykać ;)
Raczej nie kupię
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie przekonują mnie te wszystkie ,,magiczne" tabletki. Myślę, że zdrowa dieta i ograniczenie używek jest najważniejsze w zachowaniu pięknego wygladu. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://perfekcjajestwcenie.blogspot.com/
Święte słowa :)
UsuńAby jakiekolwiek tabletki dały efekt zaleca się 3 mc kuracje :)
OdpowiedzUsuńOwszem ;)
UsuńJa jednak nie skuszę się chyba na takie kuracje, bo wolę zdrową żywność.
Ne znamy tego suplementu.
OdpowiedzUsuńOstatnio testowaliśmy i lubimy Noble Health.
:)
Usuńnie stosuję takich suplementów :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWypełnione :) Ja właśnie wolę tabletki aniżeli wcierki:D Tego suplementu jednak nie znam :)
OdpowiedzUsuńO proszę, to mamy odwrotnie :D
UsuńA ja stosuję te tabletki i mi pomagają. Już 2 miesiące i włosy się mniej łamią, ale i są dłuższe. Co prawda ja jem dużo warzyw i owoców więc i to mi pomaga, w porównaniu z innymi podobnymi preparatami, to te sa skuteczne.
OdpowiedzUsuńhttps://negatywnienaga.wordpress.com/
Ja popijam sobie to suplago.pl/p/1554/627/doppelherz-vital-tonik-dla-mezczyzny-witaminy-i-mineraly.html i efekty są super :)
OdpowiedzUsuńJedyne co przyspiesza szokująco wzrost włosów i paznokci, to kefir (naturalny, bez cukru i kolorowych syfów) i maślanka. Jednak trzeba pić codziennie 0,5-1 litra. Więc ten wapń się z tej naszej żywności jednak dobrze przyswaja
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanko - koleżanka doradzila mi przy moich przesuszonych farbowaniem włosach oprocz biotyny szampon i balsam Seboradin https://seboradin.pl/pl/16-seboradin-regenerujacy co o nim myślisz? Stosowałas może i możesz doradzić czy jest wart zakupu?
OdpowiedzUsuń