sobota, 19 lipca 2014

(21) MSSN... Niesforne włosy po radyklanym cięciu- Mariola


W dzisiejszym poście swoim sprawdzonym sposobem na włosy postanowiła się podzielić z nami jedna z moich czytelniczek- Mariola. Od dawna zachwycałam się jej grubymi i długimi włosami. Pewne okoliczności losu niestety zmusiły ją do ścięcia, a wówczas jej pasma zaczęły być bardzo niesforne... zresztą same przeczytajcie:

Ścięcie włosów -to nie do końca moja decyzja,oczywiście nikt mnie do tego nie zmuszał.Choruję i jestem poddawana chemioterapii-myślę,że już czas napisać o tym,dojrzałam do tego.
Mam lekką wersję chemii,także nie musi się to skończyć całkowitą utratą włosów.
Patrząc  jak  mi wypadają  -miałam ochotę krzyczeć,tyle myśli mi się kłębiło w głowie.
Zdecydowałam się ściąć,by cebulki nie były obciążone.Tęsknię za długimi włosami,mam tylko nadzieję że dam radę zapuścić-jeszcze...
Po ścięciu,włosy zaczęły się wywijać,puszyć.Szukałam sposobu na ich okiełznanie.Postawiłam na olej z pestek winogron(Biedronka)-ma właściwości wygładzające.Używam go na długość a on w pełni spełnia swą rolę..Zaczęłam częściej używać szamponów z SLS,częściej oczyszczać skórę głowy i włosy.Robiąc peeling(1x na tydzień) używam glinki ghassoul,glinki białej,spiruliny,kilka kropel z cytryny,cukier i mydełko Aleppo(skończyło mi się,a szkoda-naprawdę dobrze działa na włosy i skórę głowy),dwie-trzy krople rozmarynowego bądź lawendowego olejku.wszystko mieszam do uzyskania płynnej konsystencji,nabieram do strzykawki i dozuję na skórę głowy i włosy.
Po umyciu nakładam nawilżającą odżywkę,maskę(nadal dobrze sprawuje się maska Seri arganowa) i spłukuję chłodną wodą na przemian z ciepłą (nie gorącą).Następnie płukanka -uwielbiam polewać włosy przegotowaną wodą i wcale nie potrzeba tu dużo wody-przecież płukankę używamy do oczyszczonych  włosów,często dodaję kilka kropel cytryny.
Gdy włosy są suche ,rozczesuję,wolniutko,pasmo po paśmie.Nakładam swoje ulubione serum Biovax -trzy oleje-arganowy-macadamia,
kokos.Kilka kropelek nie tylko na końcówki,na całej długości.Przeczesuję ponownie.gładząc lekko dłonią.
Szczotka z włosia Khaja,nie puszy mych włosów-dzięki wyżej wspomnianemu  serum.Następnie przeczesuję włosy szczotką jonizującą .Efekty przed i po pielęgnacji.Dbając o włosy,nie poddaję się.Zaczynając od małych rzeczy staje się silniejsza by walczyć o siebie,o dzieci,rodzinę.


Zdjęcie przed (lewa) i po (prawa) pielęgnacji włosów Marioli:



















A tutaj dla przypomnienia jej włosy przed cięciem:


Dla mnie Mariola zawsze będzie miała piękne włosy, którymi będę się zachwycać bez względu na długość.
Jak widać jednak czasami takie radykalne cięcie wpływa na ich ,,zachowanie'' i musimy zacząć poznawać je od nowa.

Was również poruszyła historia bohaterki dzisiejszego posta?

Zgłaszajcie swoje pomysły (nie tylko włosowe!) na mojego maila. Każdy jest bardzo cenny! Szczegóły TUTAJ

27 komentarzy:

  1. I tak ma piękne włosy :) życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mariola jest silna, da radę - i z włosami i z chorobą. Będzie zdrowa i miała znów długie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mariola wreszcie "obczai" na nowo swoje sliczne wlosy, ma spore doswiadczenie. Przyjdzie moment, ze znowu uda Jej sie je zapuscic, bo to silna i dzielna Kobitka jest :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mariola zapuści jeszcze piękniejsze włosy ! :) Trzymam za nią kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno uda się wrócić do starej długości, chociaż teraz i tak są piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze, że Mariolka się nie poddaje! Po obcięciu włosów może cebulki trochę odpoczną i potem łatwiej będzie zapuścić znowu długie? Widać po włosach, że pielęgnacja im służy, pięknie się błyszczą na zdjęciu po prawej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! ,,Odsapną'' trochę i na pewno ruszą pełną parą ;)

      Usuń
  7. Marioli włosy, bez względu na to czy są krótkie, czy długie - są po prostu śliczne! :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  8. Po tym cięciu nie mogę się doczekać u Marioli większy fal, a nawet loków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z takimi włosami tylko czekać aż szybciutko odrosną, widać, że mają ogromne predyspozycje i z natury są grube i jest ich dużo.
    A samej Marioli życzę duuuużo zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego dobrego, szybkiego powrotu do zdrowia, wlosy przecudne nawet skrocone, szczerze mowiac najpierw spojrzalam jednym okiem (przed przeczytaniem podpisu) i myslalam ze to sa zdjecia przed.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Włosy Marioli są tak piękne, że można było tak pomyśleć :)

      Usuń
  11. ja bym się nie odważyła na takie cięcie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariola niestety została zmuszona... Ale i tak włosy zapewne szybko jej odrosną :)

      Usuń
  12. Dziękuję Tobie Michasiu z całego serca!Dziękuję wszystkim!Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam pojęcia, że Mariolka ma takie problemy :(( Bardzo jej współczuję i trzymam kciuki za powrót do zdrowia :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mariolu życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i dużo siły! :* Trzymaj się Kochana! :*
    A włosy i tak masz piękne! :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)