Wczoraj po zmierzeniu włosów nie byłam zbytnio zadowolona...
Ich długość wynosi 47cm. Myślę, że po podcięciu końcówek ubyło mi 2 cm, więc włosy przez cały miesiąc urosły tylko 1 cm...
Dodam również, że w tym miesiącu wypadały mi w sporych ilościach. Nie wiem czym to było spowodowane, ale myślę, że po prostu musiały przejść taki okres.Pomimo małego przyrostu czuję, że są w coraz lepszej kondycji. Są zdecydowanie bardziej miękkie i gładkie w dotyku. Końce po podcięciu również nie są już takie sztywne.
Jestem zachwycona stanem moich odrostów. Są niesamowicie miękkie i ujarzmione. Widać, jak dawne prostowanie zniszczyło ich długość...
Co używałam w tym miesiącu:
- Skończyłam łykać tabletki Lewitan. Poświęcę dla nich osobną recenzję już za niedługo.
- W końcu zużyłam wcierkę Jantar. Jego recenzje znajdziecie tutaj.
- Masowałam skalp masażerem, chociaż przyznam się, że nie było to regularne...
- Powoli dobiega końca mój olejek od GP z czerwoną papryczką. On również nie gościł regularnie na moim skalpie.
- Dzisiaj użyłam peelingu do skóry mojej głowy.
- Znalazłam swoją najprawdopodobniej najlepszą płukankę z kwasem mlekowym
- Stworzyłam własną nawilżającą mgiełkę na włosy i twarz.
- Przekonałam się o negatywnym na moje włosy działaniu płukanki z kwiatów lipy
Myślę, że ten miesiąc będzie odpoczynkiem wcierek. Dam swojej głowie odpocząć od codziennego wcierania w nią jakiegoś specyfiku.
Zamierzam zacząć pić skrzypokrzywę oraz rozważam opcję zaprzestania farbowania włosów.
Dodam, że już za niedługo wybieram się na spotkanie podlaskich bloggerek, więc już nie mogę się doczekać.
A Wy, dopieszczałyście swoje włosy w czerwcu, czy również nie miałyście na to czasu?
U mnie jak u ciebie, coś było ale nie wystarczająco. Mimo to i tak widać że włosy są zadbane.
OdpowiedzUsuńU mnie było baaaardzo przeciętnie, prawie brak olei, a jeśli już to bardzo często zdarzało się niedomycie. Piję sumiennie drożdże i wcieram wcierkę :) trzymam kciuki za pielęgnację
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Ciekawe, jak różne rezultaty osiągnęłyśmy farbując henną ;)
OdpowiedzUsuńJa w lipcu mam zamiar ostro zabrać się za zagęszczenie fryzury, więc wcierki będą jak najbardziej obecne. Za to czerwiec upłynął u mnie pod znakiem olei i wcierek właśnie ;)
Kochana,chciałabym mieć tak długie włosy!Przypomniałaś mi o peelingu głowy i mgiełce na bazie zielonej herbatki.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńWidać, że końcówki szczęśliwsze :)
OdpowiedzUsuńU mnie było bardzo dużo olei w czerwcu na szczęście :)
A mi się wydaje że w porównaniu do maja Twoje włosy są jakby bardziej gęste? Nie wiem czy to kwestia tego że są lżejsze i bardziej puszyste czy nie ale na pewno na bardziej gęste wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTo kwestia zdjęcia :). Są tutaj świeżo po umyciu i suszone głową w dół, więc może dlatego.
UsuńA wiesz u mnie Jantar chyba zmaga wypadanie ;/ Nie wiem czy to tylko takie wrażenie bo i tak włosy lecą mi z głowy jak "głupie" ale po użyciu go na skalp jakby wypada ich więcej. Gp z papryczka chyba podrażnił mi skalp ostatnio bo za długo go trzymałam ale mimo to lubię go. Ja w tym miesiącu chcę zacząć kurację z kozieradką to moja ostatnia deska ratunku, możliwe że kupię jeszcze CP. A twoje włoski rzeczywiście tak jakby bardziej puszyste i gęstsze.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sprawiają takie wrażenie, może faktycznie jest z nimi coraz lepiej pod względem gęstości... chociaż po tym czerwcowym wypadaniu...
UsuńJa nie wytrzymałam z kozieradką. Jej zapach mnie bardzo drażnił.
Może niewiele urosły, ale pociesz się faktem, że mają naprawdę piękny kolor. :)
OdpowiedzUsuńU mnie różnie z tą pielęgnacją w czerwcu było. Starałam się być systematyczna jednak nie zawsze mi się chciało...:)
OdpowiedzUsuńRobiąc zakupy w aptece rzucił mi się w oczy jantar, więc zapytałam czy mogę zobaczyć która to wersja. Okazało się, że stara więc dorzuciłam do zakupów :) W tym miesiącu u mnie agafija z chili :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci długości ! <3
Staralam sie byc systematyczna w czerwcu :). Chociaz w tym miesiacu mam nadzieje, ze bedzie lepiej :D
OdpowiedzUsuńP.s najwazniejsze, ze kondycja sie zmienia :). Potem zajmiesz sie przyrostem. Moze maja gorszy miesiac. Moje urosly tez niewiele 1,5cm. Jedynie co to cebula i czosnek ostatnio daja im kopa.
UsuńA i uwielbiam ta grafike na gorze bloga- jakbym kiedys(gdy moje wlosy byly zawsze odgniecione, odstajace i splatane) siebie widziala :)
Usuńśliczne masz te włosy!
OdpowiedzUsuńto nic, że niewiele urosły w tym miesiącu. ważne, że są zadbane i mają piękny kolor :)
Ładne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog. Zapraszam do mnie.
http://thisisacookiemonster.blogspot.com/
tak z ciekawości-ile Ty masz wzrostu? :) ok. 160cm? ;) pytam, bo tak myślę, że musimy różnić się mocno wzrostem skoro Twoje włosy mają 47cm i sięgają aż za zapięcie stanika ;)
OdpowiedzUsuńnie marudź, dobrze wyglądają :D kondycja jest najważniejsza, przyrost przyjdzie z czasem! :D
Pff! Mam 175 ;D. 47 to pasemko kontrolne gdzieś koło ucha, więc nie patrz na to :P
UsuńBardzo ładne masz włoski ;) I tak masz bardzo długie, ja muszę jeszcze zapuszczać i zapuszczać :(
OdpowiedzUsuńWidać ogromną różnicę:) Bardzo ładne masz włosy i świetny kolor!
OdpowiedzUsuńja zaczęłam stosować maski kallosa i ich już nie wiem ile nie prostuję... prawie 4 miesiące ich nie farbuję, ale mam wielką ochotę na to... i nie wiem co począć :(
OdpowiedzUsuńNa pewno nie poddać się pokusie i nie zacząć prostować!
UsuńJeśli nie przeszkadza Ci odrost może tez pomyśl o zaprzestaniu farbowania ;)?
śliczne włoski oj śliczne ♥
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor twoich włosów ;)
OdpowiedzUsuńAle dużo robisz przy swoich włosach. Nie ma się co dziwić, że masz ładne, zdrowe wlosy. :)
OdpowiedzUsuńKurcze moje włosy tez niby te 47 cm, ale u mnie wydają się znacznie krótsze.
OdpowiedzUsuń47 to jak już pisałam pasemko kontrolne koło ucha, więc nie jest to ich całkowita długość :)
Usuńale masz ładne włosy, takie wydają się mięciusie :)
OdpowiedzUsuńDługośc, jaka mi się marzy :) Ja zaczęłam wcierać kozieradkę :)
OdpowiedzUsuńjej, jakie już są długie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie kupić wcierkę Jantar i zacząć jej używać. :)
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do Versatile Blogger Award, szczegóły u mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne długie włosy :>>
OdpowiedzUsuńJa obecnie również stosuję Jantar :P
Aż by się chciało dotknąć takich włosków! Wyglądają na bardzo mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy! :)
Oddaj mi swoją długość! :D No ja niestety, odkąd zaczęło się lato, nie mam czasu na zbytnie zajmowanie się włosami :/
OdpowiedzUsuńMocne słoneczko nie sprzyja włoskom - również przeżyłam chwilowo bardziej intensywne wypadanie. Dziewczyny, nie bawcie się w mierzenie bo to tylko was demotywuje a nie tak powinno być przecież!
OdpowiedzUsuńWłosy mają super długość i wyglądają na bardzo zadbane - i to się liczy:)
Ale są piękne. Gratuluje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam