środa, 10 lipca 2013

Podsumowanie miesiąca: czerwiec

W tym miesiącu nie miałam zbytnio czasu na pielęgnację włosów. Lekko zaniedbywałam olejowanie, ale nie zapominałam o tabletkach drożdżowych Lewitan oraz kończeniu wcierki Jantar.
Wczoraj po zmierzeniu włosów nie byłam zbytnio zadowolona...

  

 Ich długość wynosi  47cm. Myślę, że po podcięciu końcówek ubyło mi 2 cm, więc włosy przez cały miesiąc urosły tylko 1 cm...
Dodam również, że w tym miesiącu wypadały mi w sporych ilościach. Nie wiem czym to było spowodowane, ale myślę, że po prostu musiały przejść taki okres.
Pomimo małego przyrostu czuję, że są w coraz lepszej kondycji. Są zdecydowanie bardziej miękkie i gładkie w dotyku. Końce po podcięciu również nie są już takie sztywne.
Jestem zachwycona stanem moich odrostów. Są niesamowicie miękkie i ujarzmione. Widać, jak dawne prostowanie zniszczyło ich długość...

Co używałam w tym miesiącu:
- Skończyłam łykać tabletki Lewitan. Poświęcę dla nich osobną recenzję już za niedługo.
- W końcu zużyłam wcierkę Jantar. Jego recenzje znajdziecie tutaj.
- Masowałam skalp masażerem, chociaż przyznam się, że nie było to regularne...
- Powoli dobiega końca mój olejek od GP z czerwoną papryczką. On również nie gościł regularnie na moim skalpie.
- Dzisiaj użyłam peelingu do skóry mojej głowy.
- Znalazłam swoją najprawdopodobniej najlepszą płukankę z kwasem mlekowym
- Stworzyłam własną nawilżającą mgiełkę na włosy i twarz.
- Przekonałam się o negatywnym na moje włosy działaniu płukanki z kwiatów lipy

Myślę, że ten miesiąc będzie odpoczynkiem wcierek. Dam swojej głowie odpocząć od codziennego wcierania w nią jakiegoś specyfiku.
Zamierzam zacząć pić skrzypokrzywę oraz rozważam opcję zaprzestania farbowania włosów.

Dodam, że już za niedługo wybieram się na spotkanie podlaskich bloggerek, więc już nie mogę się doczekać.

A Wy, dopieszczałyście swoje włosy w czerwcu, czy również nie miałyście na to czasu?

39 komentarzy:

  1. U mnie jak u ciebie, coś było ale nie wystarczająco. Mimo to i tak widać że włosy są zadbane.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie było baaaardzo przeciętnie, prawie brak olei, a jeśli już to bardzo często zdarzało się niedomycie. Piję sumiennie drożdże i wcieram wcierkę :) trzymam kciuki za pielęgnację

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kolor :) Ciekawe, jak różne rezultaty osiągnęłyśmy farbując henną ;)
    Ja w lipcu mam zamiar ostro zabrać się za zagęszczenie fryzury, więc wcierki będą jak najbardziej obecne. Za to czerwiec upłynął u mnie pod znakiem olei i wcierek właśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana,chciałabym mieć tak długie włosy!Przypomniałaś mi o peelingu głowy i mgiełce na bazie zielonej herbatki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że końcówki szczęśliwsze :)

    U mnie było bardzo dużo olei w czerwcu na szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi się wydaje że w porównaniu do maja Twoje włosy są jakby bardziej gęste? Nie wiem czy to kwestia tego że są lżejsze i bardziej puszyste czy nie ale na pewno na bardziej gęste wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kwestia zdjęcia :). Są tutaj świeżo po umyciu i suszone głową w dół, więc może dlatego.

      Usuń
  7. A wiesz u mnie Jantar chyba zmaga wypadanie ;/ Nie wiem czy to tylko takie wrażenie bo i tak włosy lecą mi z głowy jak "głupie" ale po użyciu go na skalp jakby wypada ich więcej. Gp z papryczka chyba podrażnił mi skalp ostatnio bo za długo go trzymałam ale mimo to lubię go. Ja w tym miesiącu chcę zacząć kurację z kozieradką to moja ostatnia deska ratunku, możliwe że kupię jeszcze CP. A twoje włoski rzeczywiście tak jakby bardziej puszyste i gęstsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że sprawiają takie wrażenie, może faktycznie jest z nimi coraz lepiej pod względem gęstości... chociaż po tym czerwcowym wypadaniu...
      Ja nie wytrzymałam z kozieradką. Jej zapach mnie bardzo drażnił.

      Usuń
  8. Może niewiele urosły, ale pociesz się faktem, że mają naprawdę piękny kolor. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie różnie z tą pielęgnacją w czerwcu było. Starałam się być systematyczna jednak nie zawsze mi się chciało...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robiąc zakupy w aptece rzucił mi się w oczy jantar, więc zapytałam czy mogę zobaczyć która to wersja. Okazało się, że stara więc dorzuciłam do zakupów :) W tym miesiącu u mnie agafija z chili :D

    zazdroszczę Ci długości ! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Staralam sie byc systematyczna w czerwcu :). Chociaz w tym miesiacu mam nadzieje, ze bedzie lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.s najwazniejsze, ze kondycja sie zmienia :). Potem zajmiesz sie przyrostem. Moze maja gorszy miesiac. Moje urosly tez niewiele 1,5cm. Jedynie co to cebula i czosnek ostatnio daja im kopa.

      Usuń
    2. A i uwielbiam ta grafike na gorze bloga- jakbym kiedys(gdy moje wlosy byly zawsze odgniecione, odstajace i splatane) siebie widziala :)

      Usuń
  12. śliczne masz te włosy!
    to nic, że niewiele urosły w tym miesiącu. ważne, że są zadbane i mają piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne masz włosy ;)
    Fajny blog. Zapraszam do mnie.
    http://thisisacookiemonster.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. tak z ciekawości-ile Ty masz wzrostu? :) ok. 160cm? ;) pytam, bo tak myślę, że musimy różnić się mocno wzrostem skoro Twoje włosy mają 47cm i sięgają aż za zapięcie stanika ;)

    nie marudź, dobrze wyglądają :D kondycja jest najważniejsza, przyrost przyjdzie z czasem! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pff! Mam 175 ;D. 47 to pasemko kontrolne gdzieś koło ucha, więc nie patrz na to :P

      Usuń
  15. Bardzo ładne masz włoski ;) I tak masz bardzo długie, ja muszę jeszcze zapuszczać i zapuszczać :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Widać ogromną różnicę:) Bardzo ładne masz włosy i świetny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  17. ja zaczęłam stosować maski kallosa i ich już nie wiem ile nie prostuję... prawie 4 miesiące ich nie farbuję, ale mam wielką ochotę na to... i nie wiem co począć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie poddać się pokusie i nie zacząć prostować!
      Jeśli nie przeszkadza Ci odrost może tez pomyśl o zaprzestaniu farbowania ;)?

      Usuń
  18. śliczne włoski oj śliczne ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi się kolor twoich włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale dużo robisz przy swoich włosach. Nie ma się co dziwić, że masz ładne, zdrowe wlosy. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurcze moje włosy tez niby te 47 cm, ale u mnie wydają się znacznie krótsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 47 to jak już pisałam pasemko kontrolne koło ucha, więc nie jest to ich całkowita długość :)

      Usuń
  22. ale masz ładne włosy, takie wydają się mięciusie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Długośc, jaka mi się marzy :) Ja zaczęłam wcierać kozieradkę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jej, jakie już są długie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę wreszcie kupić wcierkę Jantar i zacząć jej używać. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nominowałam Cię do Versatile Blogger Award, szczegóły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne długie włosy :>>
    Ja obecnie również stosuję Jantar :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Aż by się chciało dotknąć takich włosków! Wyglądają na bardzo mięciutkie :)
    Śliczne masz włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oddaj mi swoją długość! :D No ja niestety, odkąd zaczęło się lato, nie mam czasu na zbytnie zajmowanie się włosami :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Mocne słoneczko nie sprzyja włoskom - również przeżyłam chwilowo bardziej intensywne wypadanie. Dziewczyny, nie bawcie się w mierzenie bo to tylko was demotywuje a nie tak powinno być przecież!
    Włosy mają super długość i wyglądają na bardzo zadbane - i to się liczy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale są piękne. Gratuluje :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)