Deviantart.com
Dzisiejszy post niestety bedzie bez polskich znakow. Moj komputer znowu wariuje, wiec pisze z tableta. Tym razem to ja zawinilam. Podczas czyszczenia prawdopodobnie go troche zalalam... no coz :D.
Chcialabym napisac, co zamierzam robic latem, aby moje wlosy przetrwaly te upaly.
1. Cos na glowe- jak tylko bede miala w planach dluzszy pobyt na sloncu to obowiazkowo nie bede mogla zapomniec o czyms na glowe. Wybor jest duzy- kapelusze, chustki i inne ,, zaslaniacze". Dzieki temu, ochronie dlugosc oraz skalp przed palacymi promieniami.
2. Zwiazywanie to podstawa- koczki i warkocze to moi nieodlaczni przyjaciele od kiedy mam dlugie wlosy. W letnie dni beda goscic na mojej glowie jeszcze czesciej. Slonce bedzie mialo ograniczony dostep do dlugosci wlosa i wyrzadzi mniejsze szkody.
3. Zabezpieczanie- silikony to moi letni przyjaciele. Nie unikam ich nawet w chlodniejsze dni, ale teraz nie bede mogla sie bez nich obejsc. Tworza ochronna warstewke na wlosach i zabezpieczaja je. Nie bede zapominac rowniez o naturalnych filtrach UV. Olej arganowy oraz (jesli kupie) z pestek malin, beda ku temu swietnie sluzyly.
4. Emolienty i humektanty- skladniki, ktore beda dominowac w letniej pielegnacji. Jak juz wczesniej pisalam, moje wlosy nie lubia tej pory roku. Sa wiecznie suche i wymagaja ciaglego nawilzania.
5. Rzadsze oczyszczanie- wlosy myje juz znacznie rzadziej niz wczesniej. Poza tym, po takim myciu dlugosc jest jeszcze bardziej sucha. Do tej pory oczyszczalam swoja glowe raz na tydzien. Teraz mysle, ze ogranicze to do razu na dwa tygodnie.
6. Wiecej wody!-jest ona jednym z najwazniejszych elementow pielegnacji wlosow od wewnatrz. Nie zapominam o jej piciu na codzien, ale teraz mam w planach wypijac jej jeszcze wiecej.
7. Moj przyjaciel olej- bede starala sie olejowac wlosy przed kazdym myciem. Zauwazylam, jak ta metoda im sluzy, kiedy z nieba leje sie zar.
8. Codzinne odzywki- ...beda lekkie. Nie zamierzam obciazac nadmiernie wlosow.
To najwazniejsze punkty, ktorych zamierzam sie trzymac tego lata. Mysle jednak, ze o czyms jeszcze zapomnialam...
Zapewne Wy macie wiele pomyslow jak przetrwac letnie dni! Podzielcie sie nimi ze mna, a na pewno opublikuje je w tym poscie :)
Dobrze piszesz. Odkąd temperatura wzrosła sama z przyjemnością spinam włosy w kok. A silikony dobra rzecz. U mnie sprawdzają się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJa swoje spinam często już od dłuższego czasu. Wolniej się przetłuszczają I do tego nie przeszkadzają ;D
Usuńpost jak z moich ust wyjęty :D
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się zgadzam! :D Szczególnie punkt 1 i 6!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre plany :) Ja na co dzień nie muszę diametralnie zmieniać pielęgnacji, bardziej staram się tylko w czasie wyjazdu nad morze, bo wtedy rzeczywiście włosy mają trudno.
OdpowiedzUsuńTe zmiany w moim wypadku też nie będą wyglądać jak diametralna zmiana.
UsuńPo prostu będę kładła większy nacisk na niektóre codzienne czynności :)
również będę starała się wypełniać wymienione przez Ciebie punkty w pielęgnacji włosów latem :)
OdpowiedzUsuńSuper post-kochana!
OdpowiedzUsuńDołożyłabym do tego częstsze nawilżanie :)
OdpowiedzUsuńPisałam już o tym w 4 punkcie :)
UsuńWłaśnie obok mojego laptopa stoi szklanka chłodnej wody z cytryną, też się trzymam regularnego picia :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Tak trzymać :)
Usuńi ja mam podobny plan upaly ;) Mimo, ze unikalam do tej pory silikonow, jako zabezpieczaczy, mysle, ze czas zaopatrzyc sie w porzadne serum ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić jakiś ładny kapelusz ;-)
OdpowiedzUsuńChyba mogłabym powiedzieć to samo o swoich planach na wakacyjną pielęgnacje. Zabezpieczanie olejami przede wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle unikam słońca, bo mam fototyp 0, więc każde spotkanie ze słońcem kończy się czerwoną skórą, take jakiś specjalnych planów odnośnie letniej pielęgnacji nie mam :) Z wyjątkiem regularnego używania masek, bo latem u mnie olejowanie średnio się sprawdza, za to mam dużo czasu na maski :))
OdpowiedzUsuńTwoje włosy powinny być Ci wdzięczne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze będą :D
Usuństaram się pić butelkę wody dziennie choć wiem, że to i tak za mało :D
OdpowiedzUsuńPowinnam w końcu pomyśleć o czymś do przysłonięcia głowy od słońca.
OdpowiedzUsuńSensowny plan, mi też by się przydało jakiś opracować.
OdpowiedzUsuńA wiesz, że miałam właśnie szukać jak dbać o włosy latem? :)
OdpowiedzUsuńz pewnością zastosuję się do wielu Twoich rad, w końcu jesteś moją włosową wyrocznią :D
No to trafiłam! :)
UsuńDziękuję za miłe słowa ;*
zastosuję kilka tych rad :D dzięki :*
OdpowiedzUsuń