Pisząc tego posta jestem bardzo zadowolona, ponieważ po roku poszukiwań znalazłam coś skutecznego, co pomaga mi w walce z przetłuszczającą się skórą głowy! W końcu!
Co oferuje nam producent:
Mydło cedrowe, zawiera ekstrakty roślinne i oleje o właściwościach pozwalających zachować młodość ciała oraz siłę i blask włosów.
Skład:
Aqua, Pinus Sibirica Oil, Sorbitol, Sodium Cocoyl Isethionate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Stearic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Empetrum Sibiricum Extract, Juniperus Oxycedrus Extract, Organic Arnica Montana Oil, Saponaria Officinalis Extract, Pinus Sylvestris Tar, Cedrus Deodara Oil, Guaiacum Officinale Balm, Caramel, Chlorophylin Copper Complex, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid.
Aqua, Pinus Sibirica Oil, Sorbitol, Sodium Cocoyl Isethionate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Stearic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Empetrum Sibiricum Extract, Juniperus Oxycedrus Extract, Organic Arnica Montana Oil, Saponaria Officinalis Extract, Pinus Sylvestris Tar, Cedrus Deodara Oil, Guaiacum Officinale Balm, Caramel, Chlorophylin Copper Complex, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid.
Opakowanie:
Konsystencja i zapach:
Mydło jest gęste i trochę przypomina żywicę. Pachnie ziołowo- jak na mój nos bardzo przyjemnie i do tego świetnie się pieni.
Mydło jest gęste i trochę przypomina żywicę. Pachnie ziołowo- jak na mój nos bardzo przyjemnie i do tego świetnie się pieni.
Moja opinia:
Kiedy tylko dostałam propozycję, że mogę przetestować naturalne mydło bardzo się ucieszyłam. Wiele osób je zachwala, więc pomyślałam, że może sprawdzi się i u mnie. Jeśli nie dałoby rady na włosach, to przecież pozostają jeszcze inne części ciała.
Pierwsza próba z nim nie była zbyt udana. Postanowiłam, że wymyję włosy wyłącznie mydłem.
Po wyschnięciu niestety szału brak. Włosy domyte, ale niestety również pokryte nieprzyjemną, mydlaną warstwą. Ciężko mi ją opisać. Coś podobnego miałam, kiedy robiłam płukankę z kwiatu lipy. Wrażenie czymś oblepionych i gumowatych włosów towarzyszyło mi aż do następnego mycia. Mimo wszystko zauważyłam, że skóra głowy pozostała dłużej świeża.
Za drugim podejściem zdecydowałam się na pierwsze mycie mydłem, a drugie delikatnym szamponem (zawsze zmywam oleje 2 razy).
To okazało się strzałem w 10! Ta metoda dodała mojej fryzurze objętości i uregulowała wydzielanie sebum.
Zauważyłam również, że mydło działa nie tylko podczas jego stosowania. Kiedy postawiłam na sam szampon, mój skalp nadal był uspokojony.
Jak się spisuje na twarzy i ciele? Bardzo dobrze, chociaż pod prysznicem mam problem z jego wydobyciem. Nie chcę, aby woda dostawała się do opakowania, bo mogłoby to skrócić i tak już krótką datę ważności (9 miesięcy).
Ciało jest oczyszczone, ale wymaga nawilżenia.
Tak samo jest w przypadku twarzy. Jest ona bardzo odświeżona, ale stają się na niej widoczne suche miejsca. Nie obędzie się bez nałożenia kremu.
Cóż mogę więcej napisać? Jestem bardzo zadowolona, że firma
Pierwsza próba z nim nie była zbyt udana. Postanowiłam, że wymyję włosy wyłącznie mydłem.
Po wyschnięciu niestety szału brak. Włosy domyte, ale niestety również pokryte nieprzyjemną, mydlaną warstwą. Ciężko mi ją opisać. Coś podobnego miałam, kiedy robiłam płukankę z kwiatu lipy. Wrażenie czymś oblepionych i gumowatych włosów towarzyszyło mi aż do następnego mycia. Mimo wszystko zauważyłam, że skóra głowy pozostała dłużej świeża.
Za drugim podejściem zdecydowałam się na pierwsze mycie mydłem, a drugie delikatnym szamponem (zawsze zmywam oleje 2 razy).
To okazało się strzałem w 10! Ta metoda dodała mojej fryzurze objętości i uregulowała wydzielanie sebum.
Zauważyłam również, że mydło działa nie tylko podczas jego stosowania. Kiedy postawiłam na sam szampon, mój skalp nadal był uspokojony.
Jak się spisuje na twarzy i ciele? Bardzo dobrze, chociaż pod prysznicem mam problem z jego wydobyciem. Nie chcę, aby woda dostawała się do opakowania, bo mogłoby to skrócić i tak już krótką datę ważności (9 miesięcy).
Ciało jest oczyszczone, ale wymaga nawilżenia.
Tak samo jest w przypadku twarzy. Jest ona bardzo odświeżona, ale stają się na niej widoczne suche miejsca. Nie obędzie się bez nałożenia kremu.
Cóż mogę więcej napisać? Jestem bardzo zadowolona, że firma
dała mi możliwość testowania tego produktu. Nie miało to oczywiście żadnego wpływu na moją pochwalną opinię.
Lubicie naturalne mydła? Możecie mi jeszcze jakieś polecić?
Lubicie naturalne mydła? Możecie mi jeszcze jakieś polecić?
JEszcze nie używałam go,ale z chęcia go przetestuje po twojej recenzji skoro tak go zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się to, że jest tak wszechstronne- włosy, ciało, twarz :) A do tego jak działanie dobre, to czuję się skuszona :D Zapach pewnie tez by mi przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńJa mogę Ci polecić mydło czarne- savon noir- również wszechstronność zastosowań, choć ja używam go głównie na twarz i jestem nim oczarowana! :)
Nabrałam większego zaufania do takich mydeł.
UsuńNa czarne mam wielką ochotę i na pewno wypróbuję :)
Myślę, że i dla mnie mydło cedrowe by podpasowało, codzienne mycie włosów utrudnia życie.
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś je wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńchcę chcę chcę ♥
OdpowiedzUsuńJa zauważyłam, że moja skóra głowy się coraz bardziej przetłuszcza. Niby problem nie jest wielki ani nic, ale trochę mnie to zaczyna martwić. Jestem przyzwyczajona do mycia głowy dwa razy w tygodniu i nie chcę tego zmieniać ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Zazdroszczę, chociaż w sumie w tym tygodniu udało mi się je wymyć tak samo jak u Ciebie.
UsuńNie dziwię się, że nie chcesz tego zmieniać :)
Nie mam większych problemów z przetłuszczaniem włosów, ale to mydło od dłuższego czasu tak zalotnie na mnie patrzy... :)
OdpowiedzUsuńJest wielofunkcyjne :)
UsuńŚwietnie sprawdza się podczas oczyszczania buzi o czym w sumie już pisałam.
Zaintrygował mnie ten kosmetyk, gdzie go można kupić?
OdpowiedzUsuńDostępne będzie w internetowych sklepach :)
UsuńJa swoje dostałam od biosferapolska.pl, więc tam na pewno je znajdziesz. Z ciekawości zajrzałam przed chwilą na Skarby Syberii, ale takiego tam nie znalazłam.
Nigdy mnie nie kusilo, ale właśnie zaczęło :-)
OdpowiedzUsuńChyba byłoby dla mnie idealne, bo moja skóra głowy lubi się przetłuszczać niestety ;)
OdpowiedzUsuńTo nie jest takie mydło-mydło, więc może to guma guar oblepia Ci włosy? U siebie nie zauważyłam nic podobnego, a po mydle już nic na włosy nie nakładam. Ale bardzo się cieszę, że główną swoją funkcję spełnia bezbłędnie. :)
OdpowiedzUsuńMożliwe. Pamiętam jak czytałam u kręconowłosej, że wszelkie rzeczy z guarem oblepiają jej włosy...
UsuńMuszę koniecznie wypróbować !!
OdpowiedzUsuńSuper, ze sie sprawdzilo, ostatnio trafilam na wiele pozytywnych opinii na temat tego mydla :)
OdpowiedzUsuńMam i na moich włosach nie pozostawiało mydlanej warstwy. Używałam na wysuszonych włosach i było dla nich zbyt silne.
OdpowiedzUsuńTak jak pisała fightthedull- możliwe, że guar tak działa na moje włosy :)
Usuńkoniecznie muszę wypróbować :) nigdy nie miałam do czynienia z takim mydłem :)
OdpowiedzUsuńW słoiczku wygląda umm... smacznie :D
OdpowiedzUsuńMasz rację :D
UsuńMnie też podoba się wygląd tego mydełka w słoiczku!
Proszę, czego to człowiek może się z blogów dowiedzieć - chyba pierwszy raz o czymś takim słyszę :D
OdpowiedzUsuńpóki co używam czarnego mydła z oliwek :D chociaż nigdy jeszcze nie nakładałam żadnego mydła na włosy :D
OdpowiedzUsuńKurczę już tyle razy przymierzałam się do zakupów produktów tej firmy i jakoś jeszcze nic nie kupiłam, a tyle pozytywnych opinii czytam. Takie mydło przydałoby mi się do mycia twarzy bo tak jak piszesz dobrze oczyszcza, a cerę mam mieszaną więc wszystkie tłustości by zmyło :)
OdpowiedzUsuńNadmierne przetłuszczanie się to i nasz problem. Musimy się skusić, dzięki:*
OdpowiedzUsuńPrzetłuszczanie nadmiernie mnie nie dotyczy, ale mydło już od jakiegoś czasu mnie interesuje a skoro takie uniwersalne. :)
OdpowiedzUsuńSkoro tak zachwalasz to będę musiała wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować w takim razie :)
OdpowiedzUsuńOoo, jeśli zapobiega przetłuszczaniu łepetynki, to chcę!
OdpowiedzUsuńa nie znasz czegoś na przesuszenie skalpu? :( bo niestety ja z przetłuszczaniem jako tako nie mam problemu, ale z przesuszeniem walcze walcze i wygrać nie mogę
OdpowiedzUsuńNiedawno go kupiłam, ale mój skalp przetłuszcza się z powodu suchości, więc jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuń