wtorek, 6 maja 2014

Olejek arganowy w akcji


Co oferuje nam producent:
Przeciwzmarszczkowy i przeciwstarzeniowy. Odmładza i regeneruje włókna kolagenowe. Zmiękcza i wygładza skórę twarzy, ciała i rąk. Przywraca blask i jedwabistość włosom.

Skład:

100% olej arganowy bez dodatków chemicznych tłoczony na zimno.

Opakowanie:
Szklana buteleczka zamykana nakrętką. Szkoda, że nie posiada żadnego dozownika. Przez duży otwór ciężko wylać małą ilość oleju.


Konsystencja i zapach:
Olej sam w sobie jest dość ciężki i tłusty. Ma delikatny, ale niezbyt przyjemny dla nosa zapach. Co prawda świeży olej arganowy powinien być bezwonny. Kiedyś dostałam jego odlewkę od swojej koleżanki. Śmierdziała tak okropnie, że nie mogłam jej stosować...

Moja opinia:
To właśnie dzięki Wielkiej Akcji Testowania na portalu urodaizdrowie.pl mam możliwość wypróbowania olejku arganowego ze Sklepu Orientalnego Casablanca.
Nie jestem fanką nakładania olei na ciało oraz skórę twarzy, a więc opiszę Wam tylko, jakie efekty zauważyłam na włosach.

Świetnie nadaje się do olejowania długości. Oczywiście nakładam go wyłącznie na odżywkę, albo glicerynę, żeby nie mieć problemów z domyciem.
Dyscyplinuje niesforne pasma. Sprawia, że są mięsiste i wyglądają na o wiele zdrowsze :)

Sprawdził się również wcierany w końcówki. Jeśli nie przesadzimy z jego ilością to poskromi puch, a zarazem wygładzi i wizualnie scali rozdwojone końce.

Miałam cichą nadzieję, że jednak nie spisze się na moich włosach... Dlaczego? Bo jego cena jest dość wysoka. No, ale niestety na moją niekorzyść bardzo się z nim polubiły.

A teraz czas na pytanie do maturzystów:
Czy Waszym zdaniem matura z polskiego i matematyki była trudna? Dla mnie tak...

Lubicie się z arganem ;)?

40 komentarzy:

  1. Przez to, że jest taki drogi moje włosy pewnie nigdy go nie spróbują.

    OdpowiedzUsuń
  2. A moje się na szczęście z nim nie lubią, ale za to na ciele sprawdza sie genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm solo nic nie robił z moimi włosami, ale lubię go w maskach, odżywkach, jedwabiach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam że polski był całkiem okej :D
    uwielbiam olej arganowy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktokolwiek to Ci powiedział- dla mnie jest już filozofem :D

      Usuń
  5. Uwielbiam ten olejek i uzywam nie tylko na włosy ale i do maseczek do dłoni na skorki paznokciowa swietny produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam olejek arganowy i spisał się dosyć dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na moich włosach nie robił żadnej róznicy - jedynie z odżywką Lady SPA (z olejkiem arganowym) robił cuda. Zapach olejku jest nieprzyjemny kiedy ten jest oszukany i produkowany zamiast z czystych nasion to z tego co zjadła koza i zostawiła po sobie na polu. Można wszystko wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ogromną ochotę na tą odżywkę.
      O tej ciekawostce nie słyszałam... No cóż.. całkiem ,,smaczna'' wersja :D

      Usuń
  8. Ja lubię ja lubię! :) Zaczynam z nim przygodę ale już go lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. własnie przez to, że jest taki drogi lubię go na twarz zamiast kremu, żaden krem nie daje mi takiej gładkiej i miękkiej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie ta cena mnie cały czas odstrasza od zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Olejek arganowy miałam ochotę wypróbować ale cena obecnie nie na moją kieszeń.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie próbowałam jeszcze oleju arganowego na włosy, dostałam buteleczkę tego cudka na urodziny, ale czeka na swoją kolej ;)
    Powodzenia na reszcie matur!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię olejek arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie niestety praktycznie brak efektów, a miałam prawdziwie śmierdzącą wersję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też taka kiedyś spotkała... okropieństwo!

      Usuń
  15. Arganowy zakupilam rok temu, wlasnie w celu olejowania wlosow. Nie sprawdzil sie, wiec wyladowal na twarzy i do dnia dzisiejszego jestem zadowolona z jego dzialania- zarazilam i Siotre ;) Ostatnio zas polozylam go na lepetyne i podobnie, jak Ty, przezylam rozczarowanie ;D Fajnie dziala ;) Cholera, troche drogi interes ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sam olejek arganowy,nie przynosi oczekiwanych efektów,natomiast odżywki,maski z arganem -uwielbiam.Kochana na maturze trzeba być na luzie-wiem łatwo pisać.Denerwując się możesz "założyć blokadę"do nabytej wiedzy i umiejętności.Pamiętaj,to co sie uczyłas jest w głowie,należy tylko dotrzeć tam.Pozdrowionka.Śiskam,!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również bardzo lubię go dodawać do odżywek i masek :)

      Mariolciu, szczerze to ja się nie denerwuję. Mimo wszystko matury były ciężkie i nie tylko ja to mówię. No cóż... mam nadzieję, że biologia dobrze mi pójdzie :D

      Usuń
  17. Ja bardzo lubię dodawać go do jedwabiu. Efekty po takiej mieszance są dużo lepsze:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mieszam go z serum od Bioelixire, kiedy ląduje na moich końcówkach :)

      Usuń
  18. Ja też wolę olejki na włosach choć czasami nakładam też na buźkę. Arganowy początkowo jakoś nie bardzo służył moim włosom - z biegiem czasu jednak coraz bardziej go lubiły. Teraz nakładam go, gdy chcę mieć gwarancję, że fryzura będzie w nienagannym stanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. mam ochotę na ten olejek, wszyscy go chwalą, ale boję się, ze własnie polubi się z moimi włosami, a ja wtedy zbankrutuje.. :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam tyle olei, a właśnie arganowego jeszcze nie kupiłam:) Ciągle jest na mojej liście i grzechem byłoby go nie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety u mnie ten olej nie robił nic z włosami. A miałam śmierdziucha takiego, że capił wysypiskiem śmieci! Masakra!

    OdpowiedzUsuń
  22. nigdy go nie miałam :)

    ja maturę pisałam wiele wiele wiele lat temu i na dzień dzisiejszy stwierdzam że tegoroczny polski był trudny ;/ matematyka to już w ogóle czarna magia na szczęście mnie matura z matmy ominęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Życzę Ci wspaniałych wyników matury i ściskam Cię serdecznie! :)

    Argan i ja (niestety, hehe) bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja olejku arganowego dotychczas używałam do ciała, do włosów nigdy. Mój nie był bezwonny, ale zapach miał delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubimy argan Michasiu, stosujemy często do masażu twarzy i jako serum... super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusicie tym masażem twarzy. Nigdy nie wykonywałam nic podobnego :)

      Usuń
  26. Nie próbowałam jeszcze czystego olejku arganowego. Ale już niedługo wypróbuje ten marokański ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hmm, a mi się właśnie wydaje, że nierafinowany olej arganowy musi mieć ten specyficzny zapaszek ;)
    Moje włosy baaardzo go lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Co do posta niżej - włosy super, poprawa widoczna :)
    i świetne masz zdjęcia, efekt tła jest niesamowity. Olejek arganowy u mnie się sprawdza:)

    ________________________________________________________________
    Przy okazji - jeśli masz ochotę weź udział w moim wiosennym rozdaniu.
    Myślę, że zgłoszeń będzie mało ze względu na to, że trzeba ułożyć wierszyk, więc szanse są duże :D
    http://turqusowa.blogspot.com/2014/05/rozdanie.html zostawiam link, jeśli się zainteresujesz :)

    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :D
      Wierszyki lubię, więc postaram się coś wymyślić!

      Usuń
  29. A ja znalazłam sklep internetowy BOSCO DESIGN i tam olejki do włosów . Super sama kupiłam olejek z czarnuszki Kardashian naprawdę fajny i spełnia swoją rolę a cenna nieporównywalna

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię olejek arganowy bardzo mi pomaga i w pielęgnacji włosów jak i skóry Serdecznie polecam

    OdpowiedzUsuń

Jeśli zaciekawił Cię post zostaw komentarz. Będę bardzo wdzięczna :)